Wpis z mikrobloga

@nocneszczury:
@list86:
Nazwę, uprawnienia i wielkość (mniej więcej) katalogu znam. Cały czas działam jako root. Żadna komenda się tego gunwa nie ima. Próbuję teraz przenieść na inną partycje, ale mv też leży i kwiczy. Nie wiem skąd się wziął ten katalog. Mam wrażenie, że jest tam jakaś nieprzebrana ilość plików i Linux na tym zdycha. Dysk sprawdzony, błędów nie ma. Gdybym był pewien, że to tylko jakieś śmieci, to już
@Fafnucek: to jeszcze opisz co dokładnie oznacza że nic na niego nie działa. Zawiesza się komenda np. ls? Ctrl+c/ctrl+z wtedy działają czy nie? Pokazuje że nie ma takiego pliku? Że brak dostępu? Ma jakieś mega krzaczki utf-8 w nazwie czy zwykły alfabet? Coś się pojawia w dmesg (mogłoby oznaczać błędy dysku np.)?
@list86:
@nocneszczury: mv coś ruszył i przewala ten katalog na luźniejszą partycję.
Nazwa wygląda tak
/home/uzytkownik/TRefAQ4wxY/
A mv wsypuje na terminal pliki, które przenosi, które mają równie nic nie znaczące nazwy, losowe co katalog ciągi znaków.
Np. TRefAQ4wxY/UfT4hjf
Jest ich z milion.
@list86: dmesg czysto, fsck czysto, smartctl czysto. Jak wpisuje ls ten_katalog, albo cokolwiek innego to program rusza i tyle. Żadnych błędów, zwiechy systemu, nic. Czekam teraz, aż to przewali na wolną partycję. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@list86: @nocneszczury: @fervi:
Jakby kogoś interesowało, to po ponad pół godzinie przewalania z jednego katalogu do drugiego, musiałem przerwać mv, bo już mi się cierpliwość skończyła. Prawie 600000 pustych plików utworzonych jednego dnia. Nie wiem co to. Nie pamiętam co robiłem siódmego stycznia. Ile tego jeszcze zostało, nie mam pojęcia. Kasuje.( ͡º ͜ʖ͡º)
Dziękuję za podpowiedzi, pozdrawiam serdecznie, życzę miłego wieczoru.
F.....k - @list86: @nocneszczury: @fervi: 
Jakby kogoś interesowało, to po ponad pół...

źródło: comment_ziodCgeJbdL43MzioR84gP6npXUjCCLG.jpg

Pobierz