Wpis z mikrobloga

@Saute: Większość jeży się rozeszła. Niemal codziennie koło północy wychodzę sprawdzić czy jakiś jest i coś tam w szopie czasami szmera. Jakieś 10 dni temu widziałem jednego jeża, możliwe że już tylko on został. Miseczki z wodą są często zabrudzone, więc coś tam musi po nich chodzić (ale równie dobrze może być to inne zwierzę, np. kot). Zrobię aktualizację pod tym tagiem jak tylko uwiecznię tego jeża na zdjęciu, bo przez