Wpis z mikrobloga

@Jestem_Tutaj: ja mam odwrotny problem. Chcę 350g karkówki, jeden kotlet który mi starcza. Maksymalnie ile dostanę to 250g - czasami je męczę i za 3 razem ukroi te 350 ale zazwyczaj mi się nie chce... @Kezoj: a piersi to nie na sztuki raczej?
@Kezoj: no, ale wiesz, nie kroi się tego. Wybierasz sobie to łatwiej powiedzieć, że "nie, nie ten tylko tam pani coś mniejszego wybierze," a jak już kroi tą karkówkę na te kotlety to utrudnia jej to może później sprzedaż czy #!$%@? wie i mam wyrzuty sumienia ale niech się kroić nauczą... :P
@Kezoj: Z piersią z kury to mi się jeszcze nigdy nie udało. Nigdy. Przynajmniej jak kupuję na wagę a nie w pojemniczkach.
Potrzebuję według przepisu, powiedzmy 300 gram. To Pani pokaże tę tu największą - 230. To może dwie te małe? 400. Nigdy jeszcze nie kupiłem tyle ile bym potrzebował.
ja mam odwrotny problem. Chcę 350g karkówki, jeden kotlet który mi starcza. Maksymalnie ile dostanę to 250g - czasami je męczę i za 3 razem ukroi te 350 ale zazwyczaj mi się nie chce...


@Djuna: Mówisz "jeden porządny gruby plaster karkówki, albo 2 plasterki na porcję obiadową" i bez określania wagi wyjdzie tyle ile ma być.
@Djuna: Do każdego mięsnego gdziekolwiek nie idę, gdy wiem, że z kawałka będę robił porcję obiadowe lub wrzucał na grilla, to proszę o jeden, dwa lub trzy plastry jakiegoś mięsa na porcje obiadową i zawsze mi kroili. Czy to w markecie, czy w mięsnym czy gdziekolwiek. Myślałem, że to normalne ( ͡° ͜ʖ ͡°)