Wpis z mikrobloga

Rany, zamówiłem kurierem paczkę (niestety sklep oferował tylko DPD; normalnie bym wybrał paczkomat) i przez dwa dni nie mogłem jej odebrać. W telefonicznej rozmowie kurier powiedział mi, że teraz będę musiał odebrać ją osobiście z ich oddziału. No ok. W weekend oczywiście nie pracują, więc chciałem wybrać się dzisiaj, ale dla pewności sprawdziłem jeszcze na stronie DPD aktualny status paczki. I co widzę? Odesłana do nadawcy. No ja #!$%@?. Już jest z powrotem na drugim końcu Polski. Naprawdę nie mogą trzymać tego u siebie chociaż te kilka dni, tydzień? Tak ze zwykłej, #!$%@?, przyzwoitości?

No ale dobra. Ktoś wie, co dalej? Kontaktować się ze sklepem, żeby wysłali ponownie? I pewnie przyjdzie mi jeszcze raz płacić za wysyłkę. [']

#kurier #dpd #gorzkiezale #pytanie
  • 2
@seann: DPD w wielu miastach ma tzw punkty odbioru rozlokowane w każdej z dzielnic - ostatnio się zdziwiłem bo kurier debil nie zadzwonił wcześniej tylko sobie przyjechał i mnie nie zastał bo niby jak ( ͡° ͜ʖ ͡°) i info, że paczka do odebrania w punkcie odbioru po 14 i tu adres na osiedlu... co ciekawe to był sklep chemiczny na osiedlu :D