Wpis z mikrobloga

Kurcze, tak sobie wczoraj przypomniałem, co by sobie odkurzyć login z hasłem do wykopu, coś tam nabazgrałem...
A dzisiaj sobie tak skroluję po mikroblogu i normalnie fajna piaskownica się wydaje. W zasadzie to nie trzeba się ograniczać do czegokolwiek. Na dobrą sprawę jeżeli w danej chwili nie mam czegoś konkretnego do napisania, a akurat otworzyło się magiczne okienko z mikroblogiem, to mogę sobie rąbnąć pierwszą lepszą czerstwą rozkminę i ubaw po pachy. Tak samo można zacząć się zastanawiać we wspólnych komentarzach, np. po co żyjemy, do czego dążymy, jakie wartości są dla nas priorytetem... Hmm... Może coś w stylu, czy to prawda, że zbyt wiele Słońca czyni pustynię w odniesieniu psychologicznym... Czy dla modelu przepływu turbulentnego lepiej użyć Spalarta Allmarasa czy k-e... Albo... Po prostu...
Kurde, jaka beka! Właśnie przed chwilą jakaś karyna wyjeżdża z parkingu na wstecznym, włączyła kierunkowskaz w lewo, a w prawo wycofała! A potem wymagajo od nas prawa jazdy i fury, komóry i kto tam wie czego jeszcze ;)
Faaajne to.
#odkrycieameryki #rozkminy #przemyslenia #pdk #wykop
  • Odpowiedz