Aktywne Wpisy
kodecss +124
#zalesie
Ja #!$%@? moja rozowa namówiła mnie na wspolne "odrobaczanie" - tak bez pryczyny. Bo pewnie kazdy ma robaki i kazdy powinien raz na x lat to robic, profilaktycznie.
Wziałem jakas wielka tabletke jakby ja kupila w zoologicznym dla psa.
Zaraz mi #!$%@? brzuch i dupe
Ja #!$%@? moja rozowa namówiła mnie na wspolne "odrobaczanie" - tak bez pryczyny. Bo pewnie kazdy ma robaki i kazdy powinien raz na x lat to robic, profilaktycznie.
Wziałem jakas wielka tabletke jakby ja kupila w zoologicznym dla psa.
Zaraz mi #!$%@? brzuch i dupe
enten +1074
Jestem tak stary, że pamiętam jak na to mówiło się budowa, zamiast inwestycja.
#nieruchomosci #gimbynieznajo #ciekawostki
#nieruchomosci #gimbynieznajo #ciekawostki
3 lipca 2015 roku przed Sądem Rejonowym dla Łodzi-Śródmieścia odbył się proces, który „Nasz Dziennik”, należący do imperium medialnego T. Rydzyka, wytoczył posłowi Stefanowi Niesiołowskiemu. Redakcja poczuła sie urażona nazwaniem „Naszego Dziennika” („jedynego katolickiego głosu w Twoim domu”) przez Stefana Niesiołowskiego „szmatławcem” i określenie tego typu gazet, w tym także „ND”, jako „prasy pseudokatolickiej”. Adwokat „ND” argumentował, że gazeta straciła przez tę krzywdzącą i niesprawiedliwą opinię wiele pieniędzy, bo czytelnicy mogli wycofać ogłoszenia i przestać czytać ten organ. Argumenty te nie wyglądały przekonująco, bo strona pozywająca nie przytoczyła żadnych konkretów, a raczej tylko intuicje i przekonania p. Konopki, który reprezentował spółkę wydającą „ND”. Trudno przyjąć takie rozumowanie, że czytelnicy gazety, w której Stefan Niesiołowski figuruje na wszystkich możliwych „listach hańby” i jest bardzo często atakowany jako największy wróg prawdy i mądrości głoszonych przez „ND” przestali ją czytać i zamieszczać w niej ogłoszenia, bo akurat Niesiołowski nazwał ją „pseudokatolicką” – raczej mogłoby być odwrotnie.
Odpowiadając na zarzut „pseudokatolickości” Stefan Niesiołowski powiedział, że religia katolicka to religia prawdy i miłości, a „Nasz Dziennik”, podobnie jak całe medialne imperium Rydzyka, a także prasa pisowska, to kadzielnica kłamstwa i nienawiści nie mająca prawa do słowa – „katolicka”. Przytoczył także wiele cytatów i wypowiedzi zamieszczonych w „Naszym Dzienniku” potwierdzających głoszone tam kłamstwa, absurdy i polityczny charakter tej propisowskiej gazety.
Sąd najprawdopodobniej przychylił się do argumentacji Stefana Niesiołowskiego, gdyż w wyroku ogłoszonym 17. 07. 2015 roku pozew oddalił, a kosztami procesu obciążył powoda – spółkę wydającą organ Rydzyka.
Z FB Niesiołowskiego https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=1181784471846973&id=680623938629698
#neuropa #4konserwy #polityka #bekazprawakow #niesiolowski #bekazkatoli #lewackihumor