Wpis z mikrobloga

Panuje pokojowa atmosfera, każdy przeżywa ten czas na swój sposób, dobrze się bawi. Jedni się kąpią w błocie, inni siedzą na polu namiotowym i palą skręty. Nikt nikomu nie wadzi, z każdym można porozmawiać, pożartować. Wszystko bez spinki.


@Dap-Rah: jest tak miło że koleś dostał i umarł, nikt nikomu nie wadzi, śmiechłem xD
  • Odpowiedz
@suma_sumarum: Woodstock wywołuje to samo co zawsze, czyli odwieczny ból dupy konserw o to, że istnieją ludzie inni niż oni. Najchętniej by tego zakazali, ale niestety na tym bezlitosnym świecie wszystko idzie w kierunku liberalizacji i są oni na pozycjach z góry przegranych. Bardzo przykre.
  • Odpowiedz
ale niestety na tym bezlitosnym świecie wszystko idzie w kierunku liberalizacji


@BongoBong: idzie w kierunku liberalizacji pod warunkiem, że chodzi o pedałów chcących sobie po-adoptować młodego chłopca na parę lat, muzułmanów chcących sobie zamknąć śródmieście na swoje gównomodły albo jeśli gówniaki chcą sobie poprzeklinać w miejskim autobusie.

Jeśli zaś chodzi o komunikację szyfrowaną w internetach, handel starzyzną z garażu lub uprawa ziół leczniczych - to arcyliberalne rządy, które wybierasz, zrobią wszystko
  • Odpowiedz
@suma_sumarum: W takiej sytuacji również nie jestem.

Dodam tylko, że w sytuacji zupełnej bezradności pozostaje konserwom jeszcze język. Mogą sobie nazywać ludzi pedałami, dewiantami, homosiami, dziwkami czy #!$%@? i niewiele możemy z tym zrobić. Całe szczęście, bo nie o to chodzi, aby ograniczać wolność wypowiedzi (jeżeli nie przekracza to pewnych granic). Jednak z ubolewaniem należy przyjąć kultywowanie takiego języka który jest konfrontacyjny, a nie zmierza do porozumienia, czy chociażby rzeczowej dyskusji.
  • Odpowiedz
z ubolewaniem należy przyjąć kultywowanie takiego języka który jest konfrontacyjny, a nie zmierza do porozumienia, czy chociażby rzeczowej dyskusji.


@BongoBong: sorry, "ale niestety na tym bezlitosnym świecie wszystko idzie w kierunku liberalizacji".

Acz w kwestii użycia przecinków, to mógłby się Acan troszku poduczyć. Jeśli nadal planuje dyskutować jedynie z ludźmi, którzy opanowali "kulturę języka"
  • Odpowiedz
@BongoBong: chłopie, tak się tym obruszasz, że sam poczułem żal, że tu pedałów #obrazajo.

Ale na woodstocku, gdy znów mi przyjdzie z takimi gadać, się nie powstrzymam.

Tym bardziej, że oni o sobie - po pijaku - wygadują tak samo: "pedały" lub "cioty".

I pamiętam rozmowę, gdy rzeczona ciota się ze mną zgodził, że żadnego adoptowania dzieci bo w przypadku małżeństw hetero, jakoś tam funkcjonuje konflikt interesów (ciężko znaleźć się
  • Odpowiedz