Wpis z mikrobloga

  • 14
Chce zacząć chodzić na siłownię, ale ważę tylko 58 kg a mam 185 cm wzrostu. Boje się trochę, że ludzie będą na mnie patrzeć jak na Nie normalnego. Mam się czego obawiać czy nie będzie tragicznie? #silownia #mikrokoksy
  • 45
  • Odpowiedz
@mackoo: Jak pójdziesz na normalna siłownie lub normalna osiedlowa mordownie, to zapewne nikt nie zwroci na Ciebie uwagi. A jak pójdziesz na jakąś lansownie w postaci Pure, to może i tak. Ale z drugiej strony, ch.. cie obchodzi co obcy ludzie o Tobie myślą?
  • Odpowiedz
@mackoo: my łysi, którzy są w klubie +130kg na klatę zawsze patrzymy z pogardą na szczurków. Śmiejemy się z nich. Szturchamy. Dokuczamy aż się popłaczą i uciekają w popłochu do szatni.
  • Odpowiedz
@mackoo: Miej #!$%@?. Widziałem parę razy na mojej siłce suchoklatesa, który miał cały czas założony pas, pewnie po to żeby się nie złamać bo anoreksja mocno ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@mackoo: my łysi, którzy są w klubie +130kg na klatę zawsze patrzymy z pogardą na szczurków. Śmiejemy się z nich. Szturchamy. Dokuczamy aż się popłaczą i uciekają w popłochu do szatni.


@Masterczulki: ..a. potem wracamy do swojej piwnicy
  • Odpowiedz
@mackoo: śmianie się z małych lub grubych na siłce jest jak śmianie się z chorych w szpitalu, każdy kiedyś gdzieś zaczynał, idź i się nie bój, czuj się jak w domu
  • Odpowiedz
@mackoo: Przy takim stosunku masy do wzrostu to nie tylko na siłowni możesz zwracać uwagę na zasadzie "o kurde, ale chudzian!".
Wiadomo, że ktoś sobie pomyśli "o matko, ale chudy" ale nawet koksy raczej będą szanować, że przyszedł w końcu poćwiczyć, a nie śmiać się z tej chudości. Dodatkowo możesz na początku ćwiczyć w długich luźnych spodniach i bluzie jeśli bardzo wnikasz w to co myślą inni.
  • Odpowiedz
@mackoo: Może kiedyś tak było. Pamiętam jak raz byłem w jakiejś małej siłowni, gdzie okoliczna patologia się zbierała i studenciaki to z każdym się grabę przybijało. Możliwe, że jak pójdziesz do jakiejś droższej to dzieci bogatych rodziców może coś nawet pomyślą, ale raczej pyska nie otworzą.
A jak ja byłem w droższej to po prostu każdy się zajmował własnym treningiem. Poza tym tam są instruktorzy, więc jak jakiś będzie się pucował
  • Odpowiedz
@mackoo: z powodu samego wygladu nikt nie powinien się śmiać. to nie jest tak, że przychodzisz i każdy nagle cię obczaja i czeka, aż zrobisz coś głupiego.

nie wiem czy 7kg w 2,5 miesiąca to realny przyrost, tym bardziej, że to początek i nie wiesz co na ciebie działa, a co niekoniecznie oraz patrząc po stosunku waga/wzrost to tendencji do tycia za bardzo nie masz.

a co do "sama dieta nic
  • Odpowiedz
@mackoo: Też potrzebuję przytyć dobre kilkanaście kilogramów, ale o siłowni na razie nie myślę, ja mam coś około 176 i około 60kg, ale tragedia mocno ze mną, także też się biorę za siebie ;)
  • Odpowiedz