Wpis z mikrobloga

@NieznanyAleAmbitny: ale dizel to dizel #!$%@? :D samochody to chyba najbardziej januszowski temat, kazdy sie na tym zna - jak w towarzystwie ktos powie ze ma diesla to wystarczy powiedziec dwumasa - kazdy kiwnie glowa ze zrozumieniem i uznaniem, ze sie znam na rzeczy. Unikam tego tematu jak ognia. Ostatnio sie nie udalo i gadalem ze znajomym o autach, mowie ze marzy mi sie porsche cayenne - a on na to,
@NieznanyAleAmbitny: Mam diesla 1,9 150 km w automacie i to najbardziej komfortowy silnik jakim jeździłem. Wzniesienia, zakręty, samochód się zachowuje jakby cały czas leciał po nawierzchni płaskiej jak stół. 120 km/h połyka bez żadnego wysiłku, tak jakbym benzyniakiem stukonnym jechał 60 na godzinę. Przesiadłem się do benzyniaka 1,4 1120 km z turbiną - cały czas walka, wzniesienie redukcja, zwolnić redukcja, przyśpieszyć - begi, cały czas na wysokich obrotach, cały czas silnik
@absoladoo: niby tak, ale te 40k bedzie zaraz kosztowal serwis najwazniejszych czesci ;) jak juz bym mial kupic to na pewno nie "na styk" z pieniedzmi, porsche nie jest tanie w serwisie a nie dbac o takie auto to grzech. W tym momencie niestety nie stac mnie jeszcze na takie szalenstwa, ale kto wie jak to bedzie. Jak kupisz, to daj znac :D
@Triplesix: xD za 40k to ja mogę Ci cały samochód oddać, a na razie nic nie szykuję się do roboty. Mało tego jeszcze bym drugi dołożył jakbym miał, a i tak byłbyś stratny xD Za te pieniądze to w zwykłym aucie klasy średniej to silnik z całym osprzętem nowy można wstawić...
Poza tym w benzynie nie jest tak różowo, turbina staje się właściwie standardem, wtrysk bezpośredni, podstawową jednostką staje się wysilone