Wpis z mikrobloga

@Willy666: Ładne dopóki nie dobierze się do niego wieśniak z budżetem 50 zł i chęcią przerobienia całego samochodu. Ładne to są egzemplarze fabryczne i zadbane. Tutaj widać że ktoś delikatnie popłynął i wsadził koła na których jeździć pewnie się nie da.

PS: Samochód stoi jakieś 1,5km ode mnie ( wiem co to za hala na zdjęciach)
@ZimnyBigos: I tutaj właśnie widać piękno silnika 2JZ - te 650 KM to dla niego niewiele :)
225/40 R18 here, do tego zawias -40mm i jeździć się da :) Owszem, czasami powoli albo i dookoła, ale do przodu. A nawet posiadając SUVa dziury trzeba omijać. IMO posiadając takie auto bardziej się o nie dba.
@dobrywieczor: a i owszem, również :) Ewentualnie zostaje też RB28DETT Z2 BiT z R34, też 500km seria. Każdy z tych ma w sobie coś pięknego :) Niemieckie silniki mają agresywne brzmienie, japońce delikatniejsze, równiejsze.
japońce delikatniejsze, równiejsze.


@Khaleus: delikatniejsze powiadasz, ja bym powiedział że brzmią jak wiertarka.
Co do równości, podsyłam filmik do silnika bmw v12, 12 cylindrów i weź to wyważ.
@Arturrow: Nie przeczę, V12 od BMW jest miodne, pięknie brzmi i ma genialną kulturę pracy. Ja się po prostu nie ograniczam do jednego typu silników które mają dla mnie "to coś" :)