Wpis z mikrobloga

Są sukienki i sukienki, Panowie. Wcale nie koniecznie muszą być wygodne, nawet jeśli na takie wyglądają. Próbowaliście kiedyś siedzieć w sukience w sytuacji kiedy nie ma krzeseł? D: Poza tym, do sukienki dobiera się też inny rodzaj obuwia, często mało komfortowy. No ale dobrze, możemy pójść na kompromis, nie musi to być garnitur, ale ubierajcie się elegancko. Proste spodnie (latem mogą być krótkie), koszula bądź dopasowana bluzka no i koniecznie marynarka. Już
@donteatthefish: No tak, marynarka w sam raz na 30 stopniowy upał, do krótkich spodni. A wy do sukienek ubieracie baleriny które podobną są w #!$%@? wygodne.

Nawet brad pitt kiedyś przyznał (przy okazji kręcenia Troi) że spódniczka jest bardzo wygodna i jakby mógł, chodziłby w niej na codzień
@blisher: Kto wkłada baleriny ten wkłada, ja nie lubię mieć kaczych stóp, które na oko wyglądają na 3x większe niż są w rzeczywistości. Trampki odpadają tym bardziej, niektóre jeszcze noszą glany - broń boże, chyba, że masz 15 lat.
Muszą być poświęcenia, bo niby dlaczego tylko różowe maja się starać wyglądać ekstra? W marynarce gorąco, w sukience mniej wygodnie niż w spodniach i żaden Brat Pitt mi nie wmówi, że jest
@bialoruskie_standardy: ja jestem z #bojowkasukienkowa - co najmniej 1/2 mojej szafy to sukienki, kiedyś uwielbiałam rozkloszowane, teraz przerzucam się na bardziej eleganckie, obcisłe. Uwielbiam fakt, że moja garderoba w lecie składa się tylko z bielizny, butów i sukienki (pierwsze i drugie można zawsze pominąć, co by było jeszcze wygodniej ( )).
A w krótkich spodenkach uwidacznia się cellulit, o! (u dziewczyn w sukienkach jeszcze nigdy