Wpis z mikrobloga

#historia #wroclaw #fotohistoria #architektura #urbanistyka

Plac Grunwaldzki we Wrocławiu
Ulica stanowiąca obecnie zasadniczą część placu(na zdjęciu idąca z lewego górnego w prawy dolny róg), nazywana niekiedy osią Grunwaldzką i przebiegająca przez teren dawnych Nowych Szczytnik powstała na podstawie projektów opracowanych w latach 80. XIX wieku w celu polepszenia skomunikowania nowych wschodnich i północno-wschodnich dzielnic miasta z jego centrum. W okolicach połowy liczącej 1350 m długości trasy powstało skrzyżowanie z istniejącymi wcześniej ulicami zwane Scheitniger Stern ("Szczytnicka Gwiazda" – ze względu na fakt, że zbiegało się tu sześć ulic biegnących w sześciu kierunkach; dziś na tym skrzyżowaniu - pl. Grunwaldzki/Skłodowskiej-Curie/Piastowskiej - łączy się pięć kierunków, szósty kierunek w stronę ul. Janiszewskiego został zabudowany w latach 60.).

Obszerne pole, które dało podstawę do nazwania całego rejonu placem, powstało w ostatnich tygodniach II wojny światowej podczas oblężenia Festung Breslau przez Armię Czerwoną w 1945. Po tym, jak 1 kwietnia Armia Czerwona zajęła lotnisko na peryferyjnym Gądowie i twierdza straciła możliwość otrzymywania zaopatrzenia drogą lotniczą (ściślej: od tego czasu zaopatrzenie mogło docierać tylko drogą zrzutów na spadochronach), szef wrocławskiej NSDAP Karl Hanke podjął decyzję o wybudowaniu lotniska we wnętrzu miasta. Wyznaczył w tym celu oś Kaiserstraße. Stworzono pas startowy szeroki na 300 metrów burząc wszystkie budynki - reprezentacyjne kamienice i obiekty użyteczności publicznej - wzdłuż tej alei, w tym ewangelicki kościół Marcina Lutra z najwyższą we Wrocławiu, ponad dziewięćdziesięciometrową wieżą (stał na miejscu obecnych gmachów D-1 i D-2 Politechniki Wrocławskiej). Pośpieszne odgruzowywanie terenu przyszłego lotniska trwało pod ostrzałem radzieckich samolotów i pochłonęło liczne ofiary, tak wśród miejscowej ludności cywilnej, jak wśród zapędzonych tu do pracy cudzoziemskich robotników. Z lotniska tego wystartowały tylko dwa samoloty: 10 kwietnia Junkers Ju 52, który ewakuował 22 rannych oraz 5 maja Fi 156 Storch, którym Karl Hanke uciekł z Wrocławia do Sudetenlandu. Według innej wersji Hanke nie mógł wystartować już z tego lotniska, gdyż po nalotach pas startowy był uszkodzony - samolot wzniósł się więc w powietrze z placu przed Halą Stulecia. (zdjęcie lotnicze pasa startowego w pierwszym komentarzu)

Po wojnie na kilka lat plac zamienił się w największe targowisko w mieście (tzw. szaberplac): handlowano tu wszelkim mieniem wyszabrowanym z opuszczonych niemieckich domów. Na początku lat 50. rozpoczęto planowanie zabudowy areału placu. Najpierw wzdłuż głównej osi, po jej południowej stronie – potem także po przeciwnej – zaczęły powstawać budynki Politechniki, Akademii Rolniczej, później także Uniwersytetu Wrocławskiego.(zdjęcie sprzed 2006 podczas budowy pasażu grunwaldzkiego w drugim komentarzu)

Aż do końca lat 90. XX wieku na części placu – w kwartale pomiędzy ulicami Curie-Skłodowskiej, Piastowską, Reja i Grunwaldzką – znajdowało się targowisko, głównie owocowo-warzywne. W marcu 2006 roku rozpoczęła się gruntowna przebudowa Placu Grunwaldzkiego. Główne jego skrzyżowanie zostało w dniu 4 kwietnia 2007 roku oddane do użytku jako rodzaj ronda nazwanego „Rondem Reagana” o kształcie elipsy przykrytego w części środkowej dachem, pod którym znajduje się węzeł komunikacji zbiorowej ze zintegrowanymi przystankami tramwajowymi i autobusowymi. Część środkowa wraz z przejściem podziemnym została uruchomiona 15 marca 2008 r. Obok głównego skrzyżowania, na miejscu do niedawna funkcjonującego targowiska, powstał uruchomiony w kwietniu 2007 trójkondygnacyjny wielofunkcyjny obiekt handlowo-usługowy nazwany Pasażem Grunwaldzkim. Dla zwiększenia funkcjonalności ronda Reagana oraz Pasażu zbudowano przejście podziemne łączące obszar ograniczony pl. Grunwaldzkim, ul. Curie-Skłodowskiej i Wybrzeżem Wyspiańskiego.(zdjęcie stanu obecnego w trzecim komentarzu)
Dare - #historia #wroclaw #fotohistoria #architektura #urbanistyka 

Plac Grunwaldz...

źródło: comment_wlAlFWUpTRAgJDvygJLSi6fqkKYMwTQi.jpg

Pobierz
  • 15
  • Odpowiedz
@Samael071: wierzchołki nie były na tyle duże, żeby przeszkadzać samolotom. Znalazłem inne wytłumaczenie ich braku: "Po zniszczeniach wojennych (m.in. uszkodzony jeden z zespołów taśm nośnych) został odbudowany według projektu Dobrosława Czajki bez rekonstrukcji niektórych elementów (hełmy na pylonach, niektóre płaskorzeźby)."
  • Odpowiedz
a tu po rzeczonej odbudowie, jak widać, wierzchołków już nie ma, jak i korony na środku(fajnie by było, jakby została, a most nazwaliby królewskim ʕʔ)


@Dare: To raczej byłby most cesarski.
  • Odpowiedz