Wpis z mikrobloga

-Ale #!$%@? trzyma! Za #!$%@? nie puści!
-Puści, puści. Weź z drugiej strony podważ.
-Zdzichu, przecież widać, że to stare gówno i się zapiekło! Ile to może mieć lat? Z dwieście będzie nie?
-No #!$%@? raczej, jeszcze sprzed II Wojny Islamskiej! #!$%@?, jednak dobrze, że te ciapate do nas nie dotarli..
-Taa, do czego mieli iść, dupę tym na zachodzie uratowaliśmy.
Marian złapał się za brodę, popatrzył krzywo i mlasnął. Rozmyślał nad tym co znaleźli. Dziwne rzeczy te ludzie mieli w XXI wieku, nie to co teraz! No, ale jak sprzeda chińczykom, to może zarobi z 1500 PLNNN i będzie se żył jak król. Rzadko trafiają się takie artefakty z epoki.
-Dobra, co to może być?
-#!$%@? wie, pierwszy raz na oczy widzę!
Metalowy pojemnik, lekko skorodowany z zewnątrz nie dawał się otworzyć. Z wyglądu coś jak duża bateria, jak wkład do turbiny od FSO Mazurek. Pierwszy raz coś takiego widzieli.
-Te, a może plazmą by to…
-#!$%@?ło?! Wiesz ile te skośnookie #!$%@? za do wezmą?! A tak #!$%@? do końca i o, po ptokach…
-Dobra, wyluzuj torbę Marian…
Marian, jako były żołnierz, obecnie archeolog hobbysta i koneser trunków wszelakiej maści był nad wyraz porywczy. Pomimo, że od pięćdziesięciu lat, odkąd ustanowiono granicę polsko-francuską i polsko-chińską (a musicie wiedzieć, że Marian na obydwu granicach służył!) nic się poważnego nie działo, Marianowi gul skakał, że jego dziadek walczył na obu frontach, a on nie. Ino się stresował jak islamiści podchodzili pod mur. A strzelać nie mógł. Przynajmniej problemu z chińczykami nie było. Bardzo przyjemna z nich nacja.
-Zdzichu, to mje co przypomina. Pamiętasz, jak opowiadałem o tej garkuchni, co jeno wieprzowinę gotowalimy, żeby te #!$%@? nam nie wyżarli, nie?
-No pamiętam, #!$%@? chyba z pinć razy mówiłeś!
-No to #!$%@? tera pacz!
Marian chwycił pojemnik, nacisnął wieko w środku, przekręcił…
-Ja #!$%@?ę…
Obaj mieli szczęki na podłodze. Ich oczom ukazało się wnętrze pojemnika. Tak naprawdę był to zawekowany wojskowy termos pełny pachnącego, zdatnego do spożycia, pomarańczowego.. Leczo.

#pasta #mojstaryfanatykleczo #scifi
  • Odpowiedz