Poleciał na wakacje z polisą od Revoluta. Ubezpieczyciel odmawia wypłaty.

Pan Patryk poleciał z mamą na Wyspę Margaritę przekonany, że oboje są ubezpieczeni na 10 mln euro na wypadek leczenia. Gdy kobieta trafiła do szpitala, polisa nie zadziałała. Revolut nie ma sobie nic do zarzucenia.
- #
- #
- #
- #
- 371
- Odpowiedz
Komentarze (371)
najlepsze
Typ chciał przycebulić kilkadziesiąt złotych na ubezpieczeniu dla matki i się przeliczył.
@Kirdan5: co do wyceny to faktycznie jakieś jaja, podam na swoim przykładzie. W tym roku kupiłem 3 letnie auto za 55 tysięcy. Przy ubezpieczeniu AC wyliczono wartość auta 72 tysiące. Kilka tygodni później łysy, wytatuowany baran z łańcuchami na szyi (tylko BMW brakowało) walnął mi w mieście. Rozwalony tył i cały bok. PZU ustalił koszt naprawy 60
Mieszka z matką, jeździ z nią na wakacje. Niech składa pozew do litewskiego sądu i zezna że tworzą z matką związek kazirodczy. Nikt mu nie udowodni ze jest inaczej.
Sprawa wygrana.
ubezpieczyciel ma rację, bo to słowo na gruncie prawnym ma inne znaczenie, wg. słownika Oxford:
@rol-ex: A według słownika Cambridge
the official word for someone who lives in the same house, apartment, etc. as someone else:
link
No wyklikuje sobie imię, nazwisko, pesel, kraj i okres ubezpieczenia, strasznie skomplikowane rzeczy.
Kupując online nie wpisujesz warunków ubezpieczenia (OWU), wpisujesz swoje dane osobowe, do wystawienia dokumenty ubezpieczenia. Zaznaczasz tylko jakie aktywności będziesz podejmował i dostajesz listę ofert z informacjami o ubezpieczycielu, cenie i podstawowych warunkach ubezpieczenia, ale bez problemu możesz też podejrzeć szczegółowe warunki, gdzie masz wypisane
"
Sezon ogórkowy w pełni.( ͡° ͜ʖ
Komentarz usunięty przez autora
nie ma afery, można się rozejść, proszę czytać OWU