Wpis z mikrobloga

shoegaze to taki ciekawy gatunek muzyczny, którego nazwa wzięła się... od butów. a właściwie od gapienia się na buty. bo ci z my bloody valentine tak robili. a potem ci z low. i ze slowdive. sam gatunek ma mniej więcej tyle lat co ja. mówi się, że w 1988 roku na albumie "isn't anything" MBV zdefuniowało "nowy muzyczny styl".

ostatnio w szugejzach dużo się dzieje, a nowe kapele wyrastają jak grzyby po deszczu. mam nadzieję, że nie zepsują gatunku, tak jak stało się to z post-rockiem i sludge'm, gdzie kolejne kopie (z reguły nieudane) Neurosis, Isis, Cult of Luna czy Godspeed You! Black Emperor wręcz zalewały scenę.

a w 2014 roku kolejną płytę wydali ludzie z Whirr. no i posłuchać warto. i pogapić się w buty.

WHIRR

#szafagra #shoegaze #muzyka #czerwieczerwca
  • 21
@czerwiec_: Z krajowego podwórka Moanaa, Fleshworld, The Throne, Tsima, Whalesong (jak wydadzą w końcu długograja to powinien być niezły, chociaż to bardziej industrial). Poza tym C R O W N, Inter Arma. Jakby nie patrzeć to Sumac też dopiero pierwszą płytę wydał (ale to akurat gwiazdorski skład)
@Pablo_: whalesong to kupa straszna, zrzynka od jesu/godflesh. sumac się nie liczy, bo to supergrupa. pozostałe zbadam, ale czuję, że to będzie kolejne god is an astronaut/pelican/eyehategod/neurosis
@czerwiec_: Trochę dziwne podejście, skoro scena się rozwija to powinno być raczej dobrze, a nie "e #!$%@?, brzmią podobnie do prekursorów gatunku, to #!$%@?ć". Zazwyczaj zaczynając grać muzę (słowo klucz) inspirujesz się brzmieniami, które spowodowały, że grasz taką muzę a nie inną.
@Pablo_: no coś w tym jest, niemniej przy zalewie gównozespołów (zwłaszcza post rockowych) zrobiła się straszna nuda i kalkomania. szczerze mówiąc to bardzo pozytywnie zaskakuje mnie scena awangardowego black metalu. tam dopiero można mówić o oryginalnym i ciekawym rozwoju - w tym czerpaniu z shoegaze i sludge właśnie.
@czerwiec_: Szanuje, ale nie jest to płyta, którą wałkowałem niemiłosiernie. Nie odkryli nic nowego, czyli zrobili swoje. Z lepszych rzeczy które powstały to Steve Von Till wypuścił niedawno bdb folkowy krążek oraz Corrections House ze Scottem Kellym swoją płytą zrobili na mnie większe wrażenie
Corrections House ze Scottem Kellym swoją płytą zrobili na mnie większe wrażenie


@Pablo_: no tutaj bardziej eyehategod słychać niż neurosis, ale zgadzam się, bdb materiał.

a co svt wydał folkowego znowu? jako on czy harvestman?
@czerwiec_: Tę nową płytę słuchałem kilka razy, ale ni cholery mi nie robi. Pierwszą uwielbiam. Bardziej się jaram informacją, że Kozelek I Broadrick będą montować wspólny album.