#tosiazdrowieje Tu Tosia z moim psem. Jakoś starają się zaprzyjaźniać. Mała znowu ma biegunkę.. Dostała już trochę smecty, ale kurde.. Przecież ona tak nigdy nie wydobrzeje. Może przez to, że zaczęłam jej karmę mieszać.. Już nic nie zmieniam. Oprocz tego wczoraj została wykąpana. Były pchły i masa tego czarnego badziewia. Teraz ma mięciutkie futerko. Jeszcze wszystkiego się pewnie nie zniwelowało, ale jutro dostanie kropelki od weta na to. Wykąpać ją najpierw było trzeba. Chociaż przyszła dzisiaj szara na jednym boku, już się musiała umazać w jakiejś ziemi ;))
@Cat0Woman: delikatne rozwolnienie przy zmianie karmy zdarza się mojemu kotu czasami, wycisza się po kilku posiłkach, spokojnie, dla niej wszystko jest nowością, każda karma to coś nowego, a nawet fakt, że je do syta, wszystko się z czasem wyreguluje
@Subxero: Ej, jak piszesz to klikaj "odpowiedz", wtedy widzę wiadomości :D Póki co nie. Wet kazał najpierw trochę przytyć. Generalnie żeby cokolwiek robić kazał przytyć, bo jest za słaba.
Tu Tosia z moim psem. Jakoś starają się zaprzyjaźniać.
Mała znowu ma biegunkę.. Dostała już trochę smecty, ale kurde.. Przecież ona tak nigdy nie wydobrzeje. Może przez to, że zaczęłam jej karmę mieszać.. Już nic nie zmieniam.
Oprocz tego wczoraj została wykąpana. Były pchły i masa tego czarnego badziewia. Teraz ma mięciutkie futerko. Jeszcze wszystkiego się pewnie nie zniwelowało, ale jutro dostanie kropelki od weta na to. Wykąpać ją najpierw było trzeba. Chociaż przyszła dzisiaj szara na jednym boku, już się musiała umazać w jakiejś ziemi ;))
Póki co nie. Wet kazał najpierw trochę przytyć. Generalnie żeby cokolwiek robić kazał przytyć, bo jest za słaba.