Wpis z mikrobloga

Irytuje mnie bardzo jak ludzie mówią "obejrzałbym ten film, ale jakiś taki długi jest, ponad 2h". No do #!$%@? niebieskiego, a ile ma trwać? Godzinę i 30 minut jak komedia romantyczna. Dajcie się rozwinąć fabule, dajcie czas aktorom żeby się czymś popisali, a nie tylko krótka przerwa między napisami początkowymi i końcowymi. Ja osobiście lubię filmy pod 3h. Wtedy reżyser może przedstawić wszystko w sposób przemyślany, taki, by wszystko było jak w zegareczku.
Przed chwilą przeczytałem właśnie komentarz jakiegoś Mirunia, że Gone Girl fajny ale długi. No i dostałem lekkiego #rakinstant

A poza tym #niepopularnaopinia #film
  • 9
@kyudo: Z tą długością to też zależy- niektóre filmy są niepotrzebnie przeciągane (np Hobbit). Chociaż w przypadku Gone girl zgodzę się, że to przesada
@llorT: Niestety taka prawda. Pamiętam jak odpaliłem pierwszy raz Dawno temu w Ameryce. Zobaczyłem, że trwa prawie 4h. Znając reżysera i aktorów, od razu się uśmiechnąłem
@kyudo: akurat tu sie nie zgodze jak jest dobry , trzymajacy w napiecu film jak np "Zaginiona dziewczyna " to moze leciec e 3 godziny i sie nie znudzi, gorzej jak bedzie #!$%@? jak np Ameircan Hustle wtedy wytrzymaj te 3 godziny nudy, nie polecam
@kyudo: Pochłaniam ogromną ilość filmów i filmy, które trwają 2h w większości tyle trwać nie powinny. Godzina czterdzieści to jest optymalny czas. Jeśli coś trwa tyle to już można być prawie pewnym, że film jest przeciągnięty a część scen mogła równie dobrze być wycięta bo nic nie wnosi ani do fabuły ani do ogólnego odbioru.
@kyudo: Bardzo merytoryczna odpowiedź. Bo długi != dobry. Dłuższe formy, które temu służą to np. seriale czy miniseriale, które łączenie trwają 4h, ale nie filmy. Brzmisz jak jakiś pseudo koneser.