Wpis z mikrobloga

@enemydown: W pierwszej chwili myślałam, że chodzi Ci o półki, tylko znaków diakrytycznych nie używasz.
Zanikiem polskiego się nie przejmuj, jeden z moich znajomych niebieskich pasków jedzie do Londka na wakacje za kilka dni, a już zaczyna wtrącać angielskie słowa i pisać do mnie po angielsku. To jest dopiero żenada.
  • Odpowiedz
@asique: Ja mam dwie polki w robocie (robią w production- przynieś podaj pozamiataj, czyli są nikim), jedna z Wawy druga w Wroclove. Po polsku z tobą nie będą gadać, cisne z nich beke bo mi ich żal.
  • Odpowiedz
@enemydown: 8 lat mieszkam w DE i jeszcze nie spotkałem nikogo z Warszawy, Wrocławia, Poznania czy Krakowa. Ludzie z dużych miast nie wyjeżdżają., a jeśli już to Ci wykształceni co pracują w biurach.

Poproś swoje koleżanki, aby pokazały dowód osobisty. Okaże się, że pochodzą ze wsi lub małego miasta.
  • Odpowiedz