Wpis z mikrobloga

nigdy sie nie calowalem i w ogole nawet nigdy nie mialem dziewczyny, seks to dla mnie jakis kosmos i abstrakcja, nie wyobrazam sobie siebie w tej roli, 23 lata na karku. jestem pasozytem na utrzymaniu rodzicow, mam fobie spoleczna i depresje (stwierdzona) a kazde wyjscie np. do sklepu to dla mnie niesamowity lek. dostaje 500zl z hakiem renty i jako ze nadal mieszkam z rodzicami to oddaje polowe rodzicom zeby nie byc mega-pasoztem i nie miec wyrzutow sumienia. za reszet kupuje sobie czipsy i batony no i oczywiscie benzo dzieki ktoremu moge jeszcze jakos funkcjonowac. moje zycie wyglada tak ze wstaje ok. 10-11, ide sie odlac, biore jakies zarcie, odpalam kompa i siedze tak jakos zwykle do 2 w nocy, oczywiscie z przerwami na jedzenie czy pojscie do kibla. i tak przez 4 ostatnie lata mojego zycia odkad skonczylem szkole. wale konia do coraz wiekszych dziwactw, ze nawet taki stary wyga w internety jak ja zaczyna miec wyrzuty sumienia z tego do czego ja wale konia.

jak czytam te wykopowe problemiki o tym ze ktos ma smutna zabe bo na imprezce jakas loszka go zlala to nie wiem czy sie smiac czy plakac ze teraz #!$%@? jest utozsamiane z takim gownem. tak samo smutne zaby ktore uzywane sa przez normikow bo "ohoho jestem taki #!$%@? bo moja loszka nie chce polykac mojej spermy smutna zaba.jpg".

nie wiem jak dlugo pociagne na tym swiecie, moje zycie to wegetacja, po tym jak moi rodzice spadna z bicykla to pewnie czeka mnie samoboj i sznur.

swoja droga to co napisalem to 100% prawdy i tak wyglada moje zycie, akurat takich #!$%@? jak ja jest wbrew pozorom wiele, ale i tak pewnie jakis madrala napisze mi ze to #pasta, bo przeciez nie mozna byc tak #!$%@?. i to jest kolejna rzecz przez ktora staje mi sie smutno, bo moje #!$%@? jest tak wielkie, ze nawet ludzie nie wyobrazaja sobie by byc tak #!$%@? i tlumacza sobie ze to musi byc pasta. to tak jak z bogactwem testo co to ludzie gadali ze to nie wszystko jego.

moje zycie to kompletne przeciwienstwo tego co tu widze w goracych, jak np. co chwile sa jakies historie z tego ze to koles przelizal loche na melanzu a potem ta locha wrocila do swojego chlopaka, no #!$%@? wielcy wykopowi samce alfa.

#!$%@? #!$%@? nie wiem nawet po co ja pisze ten wpis i w ogole na #!$%@? ja zyje, elo #gorzkiezale #tfwnogf ##!$%@?
  • 57
depresję ma się wtedy jak się #!$%@? nie chce ruszyć dupy i ogarnąć rzeczywistości. To coś jak psychopatia tylko w drugą stronę. Gdyby wstawał o 9 rano i zaczął dzień od biegania, to już układ hormonalny jego mózgu zacząłby inaczej funkcjonować.

mam dodatkowa satysfakcje z tego ze pracujace normiki musza placi podatki na takie #!$%@? jak ja


koleś uwielbia tarzać się w szambie swojego autorstwa... Ja muszę wstawać o 5 rano, żeby
@smugpepe: mam to samo Seba tylko nie jem żadnych tabletek. Różnię się także tym, ze poszłem na studia, mieszkam daleko poza domem i kontakt z rówieśnikami mam. Wbrew pozorom sytuacje z kobietami też występują, wygląd to nie wszystko wbrew pozorom, a powiem wincyj, nawet #!$%@? często pozostaje niezauważone.
W sumie to zamiast domatora piwniczanina przez ludzi zostałem uznany za całkiem przeciętnego, może czasami trochę bardziej #!$%@? Sebka. Śmieszne dosyć.

@twardziel_psychopata: