Wpis z mikrobloga

Mireczki z #fotografia szukam pomocy. Kupiłem ostatnio Sigmę 24-70 2.8 HSM i co ten obiektyw odstawia, to ja nie. Podpięty do D90 wypluł takie próbne gunwo:
pełne zdjęcie: http://i.imgur.com/ugBo37R.jpg
przybliżenie na problem: http://i.imgur.com/BCrKZ5l.jpg

Parametry: 1/500 s, f3.2, 24 mm, ISO100, zdjęcie robione ze statywu.

Obiektyw jest nowy. Wiem, że to nie Nikkor 24-70, ale bez przesady. To, co dzieje się przy brzegu kadru to dramat.
Zastanawiałem się też, czy to nie jest wina aparatu, który niedawno mi pierwszy raz od kilku lat użytkowania upadł (nie zauważyłem, że stawiam statyw jedną nogą w dziurze), ale tam, gdzie jest ustawiona ostrość wychodzi żyleta, szczególnie, jeśli się przymknie przysłonę. Poniżej wycinek zdjęcia z parametrami 70 mm, f3.5, 1/100 ze statywu:
http://i.imgur.com/09T7cSZ.jpg
Więc to raczej nie body.

Szczególnie wdzięczny będę za kilka słów od osób, które tę sigmę mają.

#nikon #aparat
  • 16
@l3oooo: No właśnie, tu jest crop, więc na pełnej klatce zdjęcie byłoby do śmietnika.
Tylko teraz jestem w patowej sytuacji. Jutro wieczorem wyjeżdżam do Londynu, gdzie potrzebuję tego szkła przez dwa dni intensywnej pracy. Jestem ciekaw co sklep może mi zaproponować w takiej sytuacji.
@dqdq1: Nie pisałbym tego, gdyby kitowy Nikkor 18-105 za 700 zł miał taki sam problem, ale on takich cyrków nie odstawia. Korzystałem wcześniej jeszcze z Sigmy 17-50 i tam nie było takich paskudztw, nawet przy f2.8.
@Dziekan5: sfotografuj kartkę w kratkę, jakąś kartkę z tekstem (nie z obrazkami! ( ͡° ͜ʖ ͡°)) chyba najłatwiej będzie ocenić co tam się dzieje i co należy z tym zrobić. Ja bym nie wpadał na razie w panikę.
@dqdq1: Ja generalnie nie panikowałbym, bo w razie czego po prostu wymienię tę sigmę, albo ją oddam. Sęk w tym, że jutro wyjeżdżam do Londynu na 3 dni i tam ten obiektyw miał na siebie zarabiać ( ͡° ʖ̯ ͡°)