Wpis z mikrobloga

Mirki, zrobił mi się wylew-podraznienie na połowie prawego oka. Bylem u lekarza pierwszego kontaktu, który popatrzył, dał receptę na krople i dał skierowanie do okulisty. Powiedział też, że gdyby było gorzej, to ostry dyżur.
Wydaje mi się, że gdzieś na mirko słyszałem o pośredniej opcji - pomiędzy ostry dyżurem a poradnia, do której czeka się miesiąc. Dyżury w przychodniach/poradniach dla poważniejszych przypadków? Coś takiego? Istnieją takie rzeczy?
Nie chcę się pchać do szpitala, bo nie umieram, a do prywatnego będę mógł pójść dopiero w lipcu, bo #studenckibudzet

#medycyna #pytanie #zawszecos #dziekimirki
  • 14
  • Odpowiedz
@bhat: z doświadczenia mojego i połowy mojej rodziny wiem, że pomaga rutinoscorbin. Mój dziadek (często mu się to zdarza) miał też taki wylew, że wyglądał jak z The Walking Dead i poszedł do okulisty/chirurga a ten powiedział, ze ma zażywać po 4 rutinoscorbiny dziennie aż zniknie. Faktycznie pomogło. Gdzieś czytałem, że chyba krew rozrzedza i stad takie działanie ale nie jestem pewien. Generalnie polecam ten sposób bo sprawdzony a od
  • Odpowiedz
Uraz z powodu przewlekłego używania soczewki wygląda inaczej i wiąże się przede wszystkim z ogromnym bólem z powodu podrażnienia rogówki. Nie ma co. Idź spokojnie zbadać się przeglądowo "na zaś". Z takim wylewem możesz chodzić sobie i żyć na ten moment. Pozdro, bez odbioru.
  • Odpowiedz
@Biegly_internetowy: Słowo wylew pewnie więcej miesza, bo to po prostu gęsta sieć czerwonych żyłek, a nie rozlana przestrzeń.
Rozumiem, że jeżeli nie boli dotkliwie (ból jest lekki, bardziej swedzacy) i stan się nie pogarsza, to czekać i przejdzie samo?
  • Odpowiedz
Jeśli lekko boli i swędzi to jednak nie czekaj, ponieważ może być to zaczynek zapalenia. Wiesz rady internetowe mają to do siebie, że są tylko radami, takimi samymi jak na samosi. Nie chce wprowadzać Cie w błąd.. Napewno nie zakładaj soczewek do czasu wizyty i spróbuj znaleźć cos szybko.
  • Odpowiedz