Wpis z mikrobloga

@Anderande: @codozasady: ja kiedyś jechałem na imprezkę, wziąłem tylko dowód, żeby wejść i kartę debetową, żeby płacić. W momencie wsiadania do tramwaju przypomniało mi się o karcie miejskiej, że nie wziąłem, biletu nie mogę kupić bo karty automat nie przyjmuje, to sobie jadę i liczę na szczęście. Na następnym przystanku kanar i bileciki, ja siedzę i czekam na wyrok. Podchodzi do mnie pyta o bilet, ja przedstawiam sytuację pokazuję tylko