Wpis z mikrobloga

Co mi się śniło, to nawet ja nie. Zaczęło się od tego, że włączyłem GG i ktoś do mnie zaczął pisać brednie o Krzysztofie Krawczyku, że wydobywał kryptonit na Trubadurze, że odkrył Elvisa i jest jego królem itp. Ja w odpowiedzi napisałem jakieś głupoty o Lucjanie Mostowiaku, że jest naszym zbawcą, czy coś takiego Po chwili zauważyłem, że ktoś stoi na balkonie. Był to mój 50-kilkuletni sąsiad, miał na sobie fartuch rzeźniczy, w ręce trzymał wielki nóż. Spojrzał na mnie i powiedział "Brawo, #!$%@?. Zniszczyłeś mi psychikę. Muszę iść do psychiatry, bo mam uraz. Dumny ty jesteś z siebie?"
#sny #sen #dziwnesny #krzysztofkrawczyk