Wpis z mikrobloga

IMHO użycie niemieckiej flagi i pomysł postawienia takich billboardów w Niemczech to tak, jakby Żydzi chcieli stawiać w Polsce billboardy "Przepraszam za Jedwabne" ( ͡° ͜ʖ ͡°) chyba nie muszę mówić jaka byłaby reakcja na sam pomysł. To jest delikatna sprawa.
Trzeba większy nacisk postawić na odkłamanie frazy "polish death camps". Jak dla mnie nazi death camps ma większe szanse na realizację i za tym optuję. Lepiej żeby pojawiły się takie informacje, czy plakaty, niż żadne.
Poza tym jak napisał ktoś na reddicie "It suggests that postwar and modern Germany still is in the death camp business. That is a deeply insulting thing to say, in particular to a younger German who had nothing to do with it and still have to deal with the fallout."
Jakbyś się czuł, gdyby ktoś mówił ci "jesteś ch**em, bo 100 lat temu ktoś kogo nie znałeś zrobił coś złego"? Ogólnie jestem przeciwny braniu odpowiedzialności za debilne postępowanie innych ludzi teraz, gdy mamy na nich jakiś wpływ, a co dopiero obwinianiu się za czyny przodków-debili.

Wrzucam jeszcze raz, bo pod tagiem tego nie ma.
#przemyslenia #historia #polityka
#zbieramynabillboard
  • 7
@rzuffiq: Nie walczymy z Niemcami ale z incydentami zakłamywania historii również przez niemieckie media.

Będzie podkreślona "niemieckość" obozów i nie ma co nawet na ten temat dyskutować. Natomiast obecnej flagi Niemiec będziemy unikać. (odwołuje się ona do flagi znienawidzonej przez nazistów Republiki Weimarskiej, więc proszę o zachowanie uczciwości historycznej względem symboli).
@radziol:
De facto określenie "Nazi German" jest prawdziwe.
"Przepraszam za Jedwabne" nie byłoby kłamstwem, bo Polacy tam byli, ale co się tam stało pewnie się nie dowiemy, bo sprawa jest zablokowana przez Żydów.

Porównuję dwa delikatne wydarzenia z historii obu krajów, które chluby nie przynoszą i tak bezpośrednie wyciąganie ich na wierzch mija się z celem. Dlatego moim zdaniem lepiej podejść do sprawy inaczej, bo nikt za granicą na takie billboardy