Wpis z mikrobloga

Poznajecie tego gościa który na Grunwaldzkiej i w okolicach chce kase za jakieś karteczki które ma przy sobie? Taki w czapce z daszkiem i zachowuje się jak po narkotykach. Jak mnie #!$%@? takie nagabywanie i proszenie o pieniądze.

#rzeszow
  • 8
@noekid: dziwnie się zachowuje, jakoś nadpobudliwie jak gdyby coś wcześniej wciagal. No i idę 4 razy przez Grunwaldzka to 4 razy mnie czepia. Już nic nie mam do tych co rozdają ulotki. Taka praca ale prawie ze zebranie mnie irytuje.
@Jade: Ty kurde ja kilka dni temu szedłem na Grunwaldzkiej i jakiś typ wyciągnął do mnie ręke z jakąś kartką, niewiele myśląc zabrałem i #!$%@? ide dalej :D patrze co mi dał a tam karteczka z Janem Pawłem II i modlitwą :) a tak się zastanawiałem co on się tak #!$%@? darł za mną a to trzeba płacić :P myślałem że ulotka
@VintageRock: @Jade: @noekid: On faktycznie jest nadpobudliwy.

Idę z narzeczoną, gość daje mi coś do ręki, patrzę - obrazek - dobra spoko wezmę -
g: A u was to kto jest kierowcą?
j: Oboje
g: O to dam wam jeszcze św. Krzysztofa
-- Gość wyciąga i jednocześnie mówi że zbieramy na cośtam cośtam cośtam
j: Nie jestem zainteresowany wspieraniem czegokolwiek
g: TY W OGÓLE NIE JESTEŚ ZAINTERSOWANY NICZYM. POTRAFISZ
@koscik: szczerze to za pierwszym (i w sumie jedynym razem) tak mnie zaskoczył (byłem zajęty próbą naprawienia niepalącego auta pod leclerkiem), że po prostu sięgnąłem do kieszeni i mu sypnąłem parę zł drobnych, bo nie miałem czasu na analizę tego wszystkiego. jak już auto odpaliło to w sumie dotarło do mnie, że nadrukuje sobie taki obrazków i leci w #!$%@?

może na głodzie był i stąd agresja, bo dla mnie wygląda
@Jade: 2 Lata wstecz chodzili tacy we dwóch na Grunwaldzkiej i schemat był ten sam, dawali obrazki z wizerunkiem świętego i prosili o pieniądze, jak nie dostali to chcieli odebrać obrazek, później widziałem taką samą akcje przy samym dworcu pkp. Czytałem kiedyś o takiej sekcie, której członkowie chodzą po lotniskach całego świata i dają ludziom tulipany, proponując wsparcie drobnymi, podobno nieźle na tym wychodzą bo ludzie podświadomie odczuwają, że jak coś