[maaac]

Pracuje na wyjazdach na umowe o dzielo. Szef wymaga nierealnego przyspieszenia prac bo czeka juz nastepna robota i chce nam mniej zaplacic a jak nam cos nie pasuje to mowi, ze mozemy sie spakowac i wracac. Ciekawe jakbysmy #!$%@? to kto by mu to zrobil a ma tylko kilku pracownikow a jest to bardzo waska dziedzina. Co poczac z takim bossem #zalesie #gorzkiezale #polska #pracbaza #praca

[yassarian]

@maaac: rozgladaj sie za kolejna praca i #!$%@? to. życie nie jest po to żeby pracować:]

[terres90]

@maaac: spakować się i zobaczyć jak zareaguje:)

[m.....s]

@maaac:
A kiedy ostatnim razem rozglądałeś się za nową robotą?

[G.....1]

@maaac: Jak masz zgraną ekipę to zostawić wszystko i wracać. Ale to wszyscy. Bo gry was podejdzie indywidualnie to zostaniesz bez pracy. A jak jak napisał poprzednik - szukać innej pracy.

[rss]

@maaac: identyczną sytuację miał mój #rozowypasek w robocie: ciągle było "szybciej, więcej!", coraz gorsza atmosfera pracy, szantażowanie posadą ("jak ci się nie podoba to możesz odejść") itp. A to się szefowa zdziwiła, jak pewnego dnia po takim tekście 3/4 załogi faktycznie odeszło. Ależ był płacz, ależ były oferty w zamian za zostanie. xD Jeszcze większy płacz był wtedy, gdy większość klientów okazała się być lojalna w stosunku do

[arkadikuss]

@rss: i takie sytuacje są piękne. Każdy cebulowaty szef powinien tak kończyć.

[rss]

@arkadikuss: to jeszcze dodam, że jakiś czas potem wyszły na jaw różne brudy i przekręty dotyczące prowadzenia firmy, a sprawa skończyła się dla szefostwa karnie. Taka wisienka na torcie. :)

[arkadikuss]

@rss: Jakże prawilnie ;)