Wpis z mikrobloga

Drogie Mirki!

Dzisiaj oficjalnie przestałem być popularną "zielonką". Z tego miejsca chciałbym podziękować wszystkim, którzy się do tego przyczynili. Moim rodzicom, mojemu menedżerowi i przyjaciołom, ale szczególne podziękowania należą się Wam. Bez Was nigdy by się to nie udało. Do końca życia nie zapomnę tej dobroci, uprzejmości i bezinteresownego wsparcia od pierwszych chwil na tym portalu. Pamiętam, jakby to było wczoraj, gdy po moim pierwszym komentarzu dawano mi przyjacielskie rady typu "usuń konto zielonko". Łza się w oku kręci, a serce bije szybciej gdy pomyślę o tych beztroskich chwilach. Na usta cisną się wielkie słowa, jednak powiem tylko jedno - Je suis mirko.

P.S Czy od tej chwili mogę już oficjalnie obrażać papieża?

#oswiadczenie #wygryw
  • 1