Wpis z mikrobloga

Nocne feelsy mnie złapaly ale myślę że i tak nie jest ze mną źle.

Bylem z dziewczyną 4 lata. Bardzo się poklocilismy i się do niej nie odzywałem oraz ja mocno wyzywalem. Później się pogodzilismy ale po 2 dniach chciała przerwy, a powód ze się oddalamy i musi przemyśleć. Po jakimś czasie mi powiedziała ze na tej imprezie calowala się z innym. Minął ponad miesiąc i ona się z nim spotyka. Jak sama mówi, dobrze się spędza czas ale go nie kocha. Typowe zauroczenie na początku czymś nowym. Od kilku dni mi wypisuje. Wczoraj się zobaczyliśmy bo jej koleszka pojechał do domu. Sama nie wie co zrobić, ale nie chce wrócić ani zranić tamtego.

No i tu będzie najważniejsza kwestia. Powiedziała mi ze zrobiła mu dobrze kilka razy, że on jej ręką tez, ze nie jest tak fajnie jak było ze mną. O seksie nic nie chciała mówić ale pewnie i on tez miał miejsce.

Co sądzić o dziewczynie która po 4 latach związku mówi mi ze po miesiącu juz ma kontakt intymny z innym? Nie za szybko? Do tego nie jest do końca przekonana czego chce.

Nie chce do niej wrócić, nie ma takiej opcji. Dla mnie to zwykła szmata. Rozumiem iść do innego ale ona z nim nawet w związku nie jest. Obiecywala ze nikogo innego nie potrzebuje w tych sprawach i ze jestem w tym najlepszy (nadal tak twierdzi) a tu takie zachowanie.

Przyjąłem to ze spokojem, pogadalem chwile i wyszedłem bo myślałem ze się zerzygam.

#zwiazki #tfwnogf #feels #gorzkiezale
  • 113
@Icesowy: oddalila mnie już za bardzo od siebie. Kontakt utrzymywalem bo nie łatwo jest po tylu latach nagle go ukrucic. Najpierw ja się prosiłem teraz ona zaproponowała spotkanie. Było dobrze do czasu aż nie powiedziała tego.
@AlmostDivine: nie, niech on ją #!$%@?. Ja będę to robił z innymi, jej strata bo mimo moich wszystkich wad wiem gdzie popełniłem błędy i kocham/kochałem ja ponad wszystko. Nikt inny takim uczuciem jej nie
@DennisRozrabiaka: ale co sądzicie szczerze o takim zachowaniu? Skoro była ze mną tyle lat i po miesiącu to zrobiła z innym to chyba moje szczęście. Bo mimo że mówiła mi ze nie potrzebuje już nikogo i nie chce mieć nikogo nagle okazuje się ze ma i to w niedlugim czasie. Dobrze ze mi takiego numeru nie odwalila po ślubie bo widać ze ma tendencję do takich zachowań i pewnie nie jeden
@Graf_Orlok: one nigdy nic nie wiedzą. Kierują nimi emocje tyle ze te emocje potrafią się zmienić w nich kilkanaście razy dziennie.
Tak samo nie wiem czemu mi powiedziała, chciała być szczera i ja to doceniam ale chyba nie przemyslala tego ze w moich oczach jest puszczalska dupa. Gdyby chociaż z nim była i go kochała, ale nie, ona się tylko spotyka, a już dupy dala bo ja zauroczyl i jest dla
@Lim3: to jest właśnie wasze obronne myślenie. Jasne ze nie moja sprawa, ale takie zachowanie świadczy tylko o jednym. Mianowicie o tym, że ten typ kobiety nie potrzebuje wiele by zmienić partnera i przychodzi jej to z łatwością. Skoro raz tak zrobiła to zrobi tak po raz kolejny będąc w związku kiedy euforia juz opadnie i będzie ślub, dzieci, monotonia.
@Graf_Orlok: po tym co mi powiedziala to już nie będę nic myśleć. Lecę do przodu. Chociaż wiele fajnych chwil spedzilismy..

@Lim3: nie odeszła bez powodu to fakt. Ja tez mam potrzeby, mam koleżanki, poznaje nowe. Gdybym chciał to tez bym ruchal ale ja mam szacunek do siebie. Nie wkładam #!$%@? w byle co.

Wy różowe macie dziwne podejście ale może to i dobrze bo dzięki temu my możemy z wami