[danoxide]

Oddaję koledze laptopa (MacBook) po prawie rocznym użytku i potrzebuję wyczyścić system, ale nie za bardzo mogę zrobić reinstall systemu bo nie działa napęd. Macie jakieś pomysły / programy, dzięki którym mógłbym bez problemu wyczyścić system? Dodam, że mam zrobionego dual boota z OSX (Snow Leopard) oraz Ubuntu bodajże 14.04.

#ubuntu #linux #apple

[qnebra]

@danoxide: który system?

[danoxide]

@qnebra: w sumie to chciałbym wyczyścić bardziej linuxa, bo tam mam swoje prywatne rzeczy, a na osx w sumie tylko korzystałem z internetów.

[a.....t]

@danoxide: To w MACach nie ma recovery partycji czy coś?

[qnebra]

@danoxide: Tak na dobry początek w Ubuntu, to bleachbit. Takie ustrojstwo do czyszczenia śmiecia, ale programów nie usunie.

[wytrzzeszcz]

@danoxide: chcesz usunąć prywatne dane?
to rm-rf na swoim /home

[maybe]

@danoxide: Odpal jakas Live Dystrybucje i jedziesz ;-D

dd if=/dev/zero of=/dev/sda bs=4M

[danoxide]

@maybe: a co dokładnie robi to polecenie? :)

[wytrzzeszcz]

@danoxide: czego spodziewasz się po nazwie disc distroer
btw nie lepiej devrandom ? @maybe: odczyty głebinowe i te sprawy z CSI

[maybe]

@danoxide: Zapisuje Ci urzadzenie /dev/sda zerami. Moze lepiej, jak pisze @wytrzeszcz, dac jakis /dev/random czy tam /dev/urandom - tam sa jakies roznice, jesli chodzi o entropie srodowiskowa, trzebaby doczytac.

[maybe]

@danoxide: @wytrzzeszcz: O, wlasnie znalazlem, MHDD - BARDZO przydatna mini-dystrybucja do zabaw z dyskiem - kiedys wlasnie tym zerowalem sobie dyski, sprawdzalem, etc.: http://forum.pclab.pl/topic/256595-Tutorial-Zerowanie-dysku-krok-po-kroku-przy-u%C5%BCyciu-MHDD/

[v.....d]

To w MACach nie ma recovery partycji czy coś?

@all_faith_is_lost: W tych nowszych jest internet recovery, trzeba podłączyć do internetu i sam sobie ściągnie system.

ale nie za bardzo mogę zrobić reinstall systemu bo nie działa napęd

@danoxide: To zrób reinstall z pendrive'a.

[jarbi]

@danoxide: podczas uruchamiania trzymasz 'option' i tam masz wybór recovery systemu.

[danoxide]

@maybe: nie chodziło mi o wyzerowanie całkiem dysku, tylko o coś takiego jak na Windows 8.1 "odświeżanie systemu" :)

Dzięki cumple, problem z głowy :)