Wpis z mikrobloga

@Siotson: heh przypomniała mi się pewna historyjka. Kupowałem znajomemu taki fartuszek w sexshopie z pindolem wiszącym, na którego końcu był otwieracz do piwa. Wchodzi babka taka z 60 lat. Elegancko ubrana jakby z kościoła wracała. I się pyta sprzedawczyni czy Jhon już jest. ( ͡º ͜ʖ͡º) WTF?, a jak podsłuchałem babka sprawdza wszystkie modele męskich lalek jakie sklep sprowadza, ale najśmieszniejsze było to jak mówiła, że