Wpis z mikrobloga

Mireczki, protip dla was - nie zamawiajcie usług w #orange. Jeśli chodzi o obsługę (nowego!) klienta to jest ona poniżej wszelkiej krytyki. Ale po kolei.
Z racji tego, że przeprowadziłem się do nowego mieszkania, trzeba było ogarnąć jakiś internet. Wybór padł na #orange, czego bardzo żałuję.
W niedziele wypełniłem formularz na ich stronie w celu zamówienia Neostrady. We wtorek o godzinie ~12 zadzwonił do mnie technik, czy jestem w domu bo chciałby wpaść z umową i zamontować internet. Niestety byłem w pracy do 17, a z tego co mi powiedział, to pracował on do 15 więc spotkanie w tym dniu nie było możliwe. Poinformował mnie, że w takim razie ktoś do mnie zadzwoni i umówi się na inny termin.
Chwilę po naszej rozmowie (z racji tego, że mojemu #rozowypasek internet w domu jest niezbędny) ustaliłem z szefem w pracy, że mimo ciężkiego okresu w firmie, biorę w dniu następnym dzień urlopu, żeby móc przyjąć technika. Zadzwoniłem na infolinię #orange gdzie miła pani poinformowała mnie, że wprowadziła do systemu nową datę odwiedzin technika i że skontaktuje się on ze mną w celu ustalenia dokładnej godziny wizyty. Pomyślałem - super, jutro będę miał internet. G---o prawda. Z racji tego, że technik się do mnie nie odezwał, w okolicy godziny 13 dnia następnego ponownie zadzwoniłem na infolinie #orange żeby upewnić się, że wizyta technika się odbędzie.
Jakież było moje zdziwienie, gdy okazało się, że data instalacji Neostrady w systemie nie została zmieniona i nadal widnieje tam data pierwotna, czyli ta w której nie mogłem podpisać umowy, bo bylem w pracy. Co więcej - poinformowano mnie, że umówienie wizyty technika "z dnia na dzień" raczej nie jest możliwe. To po cholerę wcześniej dostałem informację, że data została zmieniona?! Dość zdenerwowany poinformowałem pana na słuchawce, ze chcę aby sprawa została rozwiązana priorytetowo, ponieważ internet jest mi niezbędny. Zapewnił mnie on, że przekaże sprawę do osoby która zajmuje się moim zamówieniem i w ciągu max. 2 godzin skontaktuje się ona ze mną i ustali datę wizyty technika. Po raz kolejny - g---o prawda, nikt nie zadzwonił.
Bardzo zdenerwowany zadzwoniłem w w piątek po raz kolejny na infolinię gdzie pan Janusz Święch (poprosiłem o nazwisko, żeby wiedzieć kto mnie okłamuje w imieniu #orange po raz kolejny) po 10 minutach oczekiwania poinformował mnie, że moje zamówienie jest zablokowane z powodów administracyjno-prawnych (wtf?!) lub technicznych - niestety po moim pytaniu co to oznacza, nie był w stanie udzielić mi odpowiedzi. Powiedział, że właśnie pisze z opiekunem mojego zamówienia na komunikatorze i ze na pewno zadzwoni do mnie za chwilę, gdy tylko dowie się co jest grane. Zirytowany zapytałem, czy gwarantuje mi, ze zadzwoni dzisiaj, co potwierdził i życzył miłego dnia. Po raz kolejny - g---o prawda. Telefonu nie było ani w piątek, ani przez cały weekend.
I teraz powiedzcie mi - czy tak powinno się dbać o nowego klienta? Mimo, że jeszcze nie rozpocząłem z nimi współpracy, to mam poważne obawy przed podpisywaniem z nimi umowy.
Wołam @OrangeEkspert i pytam - dlaczego tak okłamujecie nowych klientów, których teoretycznie powinniście zachęcac do kupna waszych usług?
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@yoyebie: zmień dostawcę, jak masz możliwość, to polecam #upc, wszystko załatwione szybko i sprawnie, wizytę technika sobie ustalasz w necie w przedziale 2 godzin, oferta na internet może nie jest najtańsza, ale za to łącze sprawuje się świetnie.
  • Odpowiedz
@OrangeEkspert: Przed chwilą zadzwoniła kobieta z Orange i ustaliliśmy, że technik przyjdzie jutro w okolicach godziny 19 (gdzie poprzedni technik mówił, że pracują 12-15). Jestem ciekawy, jak będzie z tym "do 80Mb/s" - rozumiem, że mogę zlecić technikowi przetestowanie łącza przed podpisaniem umowy?
  • Odpowiedz
@yoyebie: Internet z Orange jest całkiem niezły pod warunkiem że:
- Twojemu rozowemupaskowi internet nie jest niezbędny codziennie i brak internetu przez 24h kilka razy w roku nie stanowi żadnego problemu,
- nie grasz w gry online więc nie musisz się wkurzać na lagi,
- nie oglądasz nic na Youtube, Twitch.tv albo oglądasz i nie przeszkadza Ci pikseloza 360p którą nierzadko będziesz miał (taka polityka Orange że chcą żeby to
  • Odpowiedz