Wpis z mikrobloga

Nie wiem co robić ze swoim życiem i przeraża mnie perspektywa przyszłości. Przeraża mnie to, że życia nie przeżyję, a przewegetuję. Czuję też, ze nie mam na to żadnego wpływu, bo w życiu jest zbyt duży współczynnik losowości, a jedyne co się liczy to znajomości. Życie mnie przerasta. Też tak macie Mirki, czy to tylko ja jestem taki #!$%@?? ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • 31
@GetRekt: Zacznij biegać, wyjdź do ludzi. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A tak serio, to większość ludzi tak ma. Zastanawianie się nad przyszłością, to raczej zdrowy objaw. Dopóki nie stopuje Cię to przed działaniem, to ok.
@GetRekt: kazdy kto choc troche mysli i ma jakiekolwiek ambicje miewa rozkminy na temat przyszlosci. Losowosc i znajomosci niestety odgrywaja wielka role ale moze ta losowosc przeciez dzialac tez na nasz korzysc i mozna sprobowac jej pomoc (jak nie zagrasz to Cie nie wylosuja). Glowa do gory, jest ciezko ale grunt to przynajmniej probowac, szukac pomyslow i rozwiazan, ewentualnie czekac cierpliwie na ta lepsza passe.
@GetRekt: To co opisałeś to jest właśnie życie. Nie zmienisz przyszłości, bo nie zmienisz siebie. Nie będziesz szczęśliwy - nie mówię o dobrobycie. Jedyne co pomaga to alkohol i robienie to na co ma się ochotę.