[PlayTheGame]

Ten uczuć kiedy wracasz z melanżu i w korytarzu mijasz ojca wychodzącego do pracy. Trochę mi się głupio zrobiło :< #niewiemjaktootagowac

[jestem_legenda]

@PlayTheGame: wstydź się

[Garrry]

@PlayTheGame: jak ci się tak głupio zrobiło to trzeba było zaproponoawać że pójdziesz za nieego ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Boniasty]

@PlayTheGame: Ojca, który opłacił Twój melanż... ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[c.....a]

@PlayTheGame: ja miewałam odwrotnie, to jest niefajne ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[weeden]

@PlayTheGame: To je #!$%@?, ja wróciłem w niedzielę jak starzy jajecznice akurat nakładali już na talerz (coś koło 10). Zjadłem i poszedłem spać. ( ͡° ͜ʖ ͡°) wstałem na kolacje.

[Ktoszczak]

@PlayTheGame: oj tam oj tam. Za mlodziaka wróciłem do domu z rana jak moja mama sie ogarniala do pracy. Wszedłem do łazienki gdzie sie malowala przywitałam sie po czym chciałem sie odlać do kosza na brudy przy mamie. Nie pochodzę z patologi, zwyczajnie gruba impreza była. Po powrocie tylko mama mnie wyśmiała. Do teraz chociaż jestem dorosły mam mega wylajtowana mamę.

[k.....8]

@carisma: znaczy wracałeś do domu z roboty, a ojciec wychodził na melanż?

[tymc]

@PlayTheGame: haha ojca! Weź się dooponuj, gorzej jak mijasz swoją połowicę, to jest wtedy draka.

[S.....s]

@Boniasty: Czyli jako ktoś chodzi na melanż to nie mógł na niego sam zarobić?