[ThinkHealthy]

Transplantologia, jaką tworzył Zbigniew Religa stała przed murem niechęci społeczeństwa do przeszczepów. Dziś, choć jest znacznie lepiej, tkwimy w transplantologicznej agonii. Są specjaliści, jest sprzęt, są chęci. Nie ma narządów. Dlaczego?

Rozumiem obawy pacjentów, rozumiem pewien sprzeciw rodziny. Rozumiem, że część osób nie chce, by ciało zmarłego było oszpecone. Tylko, po co zmarłemu narządy?
Większość osób zacznie podnosić głos przywołując czarny rynek, handel narządami i inne cudaczne zdarzenia. Wiem, że takie sytuacje się zdarzają. Ale gdy podczas dyżuru przechodzę obok pacjentów dializowanych i patrze im w oczy... wiem i oni wiedzą, że dializa nie jest wieczna.

www.thinkhealthypz.blogspot.com

#medycyna #zdrowie #farmacja #apteka #lekarz #transplantologia #przeszczep #chirurdzy #szpital

[Miszkurka2000]

@UndaMarina: Jak to się załatwia?

[gulamin]

@ThinkHealthy: proste rozwiazanie.
Pracujesz w budzetowce ? Zostajesz dawca, masz to w umowie o prace.
Przumusu nie ma.
dziekuje dobranoc

[x.....n]

@UndaMarina: @Miszkurka2000: @ThinkHealthy:
W Polsce zgoda na pobranie narządów jest domniemana - specjalną zgode/wnioski musisz mieć zeby NIE pobrano.

[ThinkHealthy]

@UndaMarina: Brawo! To piękny gest.

[ThinkHealthy]

@xylorinn: To prawda. Jednak zwyczajowo się przyjęło, że pyta się rodzinę o zgodę. Choć w świetle prawa decyzja ta nie ma znaczenia, jest respektowana.

Ale tu nie chodzi o robienie komuś na złość. Tylko o edukację, mówienie o tym i pokazywanie, że można uratować czyjeś życie.

[i.....f]

@ThinkHealthy: czyli jak rodzina nie wyrazi zgody na pobranie narządów to i tak mogą zostać pobrane?

[Szlaufman]

@xylorinn: Opisujesz przypadek pobrania narządu od dawcy będącego w stanie agonalnym bądź śmierci mózgowej. Tam ustawa jednoznacznie wskazuje że tylko odmowa dawcy za życia w Pol Transplancie jednoznacznie zakazuje pobierania narządów... Wola musi być określona w sposób jasny i konkretny czyli poprzez wypełnienie wniosku i złożenie w Poltransplancie albo oświadczenie woli/testament poświadczone przez notariusza bądź oświadczenie złożone pisemnie w obecności 2 świadków. Szpital pyta zwyczajowo właśnie żeby uniknąć właśnie sytuacji w

[x.....n]

@Szlaufman: Tak, dokładnie to miałem na myśli.

[ThinkHealthy]

@igorf: Tak. O ile pacjent nie złożył pisemnego lub przed śmiercią ustnego sprzeciwu.

[i.....f]

@ThinkHealthy: to gdzie tu logika? mogą pobierać ale nie pobierają i płaczą, że nie ma narządów( ͡° ͜ʖ ͡°)

[bajpas]

@Miszkurka2000: @ThinkHealthy: @UndaMarina: niestety taka karta nie ma większego znaczenia, poza ogólną promocją oddawania narządów w społeczeństwie (co oczywiście jest bardzo ważne). Można mieć 10 takich kart + tatuaż na czole: "pobierzcie moje narządy", a i tak gdy rodzina wyrazi sprzeciw transplantolog nie pobierze narządów. Jest domniemana zgoda na pobranie ale w praktyce zawsze pyta się rodziny. Dlatego optymalnym rozwiązaniem jest zapisać się np. na www.dawca.pl, nosić tą karte

[i.....f]

@bajpas: to może wyedukujmy lekarzy, że mają pobierać narządy skoro jest domniemana zgoda?

[d.....c]

Mnie zawsze zastanawia w wypadku pobierania narządów, co wyznacza tę granicę, kiedy narząd można pobrać, a kiedy nie. Jest jakaś gwarancja, że pacjent już przeszedł "na tamtą stronę" i już nie wróci na 150%?

[Szlaufman]

@dr_zajac: Najczęściej jest to konsylium Lekarskie złożone obowiązkowo z lekarza Neurologa, Anestezjologa, Lekarza w specjalności z której będzie pobierany dany narząd. Ustawa przewiduje takie coś

4. Trwałe nieodwracalne ustanie czynności mózgu stwierdza jednomyślnie, na podstawie kryteriów, o których mowa w ust. 3, komisja złożona z trzech lekarzy, posiadających specjalizację, w tym co najmniej jednego specjalisty w dziedzinie anestezjologii i intensywnej terapii oraz jednego specjalisty w dziedzinie neurologii lub neurochirurgii.

[Szlaufman]

@dr_zajac: http://www.poltransplant.org.pl/obw_new.html Tu masz kryteria które badają lekarze czy jesteś trup czy prawie trup.

[d.....c]

@Szlaufman: Hm, no tylko właśnie, czy metody, którymi się posługujemy, żeby stwierdzić to "nieodwracalne ustanie czynności mózgu" są na tyle czułe, że można mieć pewność tej nieodwracalności? W sumie z tego tekstu wynika, że nie do końca.

[Szlaufman]

@dr_zajac: Lekarzem nie jestem ale nigdy nie ma 100% pewności że mózg po jakimś czasie się częściowo zregeneruje. To są niezwykle ciężkie wybory etyczne, moralne i prawne bo nieprawidłowe wykonanie procedury teoretycznie może przynosić konkretne skutki i konsekwencje prawne... Tutaj problem że kogoś spisujemy na straty mimo iż medycyna i organizm ludzki nie jest zbadany tak jak można się tego spodziewać... Dlatego w ustawie są określone warunki że mimo iż osoba

[ThinkHealthy]

@igorf: No wiesz, chyba dobrze, że szanują zdanie rodziny. Nie masz pojęcia jki byłby medialny syf, gdyby tylko respektowali prawo.