Wpis z mikrobloga

Mireczki, obejrzałem Mad Maxa i był genialny. Kreacja świata idealnie się wpasowuje, a wszelkie frakcje przedstawione idealnie pasują do świata. Aktorstwo stoi na wysokim poziomie, ale i tak najbardziej podobało mi się CGI, a właściwie jego ograniczenie (bądź też to jak jest realistyczne, nie wiem, nie jestem pewien), ponieważ pojazdy były tak przerysowane, że aż piękne. Generalnie fabuła, choć dobrze napisana nie gra tu pierwszych skrzypiec, dopiero w bardzo późno w filmie zdałem sobie sprawę dokąd podążają bohaterowie, a i tak wtedy ten wątek był nieważny. Co do głównego zwrotu fabularnego był raczej do przewidzenia, choć i tak mnie zaskoczył. W kilku krótkich słowach "Mad Max: Fury Road" to film fantastyczny, najlepszy jaki widziałem w tym roku, aktorstwo jest genialne, kreacja świata po prostu miażdży umysł, a fabuła choć mogłaby być lepsza to wciąż bardziej niż zadowala, przecież nie można mieć wszystkiego.
#recenzujo, #dobryfilm, #madmax