Wpis z mikrobloga

- Sylwuniu! Synuniu, w kuchni masz brioszki ci kupiłam czekoladowe, na kolację. Mama ci kupiła, z czekoladą.
- Mama ci brioszki kupiła.
- Brioszki!
- Brioszki? Na kolację? Ty chyba masz coś z głową?
- Z dupą!
- Z dupą to zawsze miałaś wściekliznę macicy masz bez przerwy! Kup se kołek osinowy, usiądź i siedź na nim. To cię uspokoi!
- Świnia! Gnój! Wychodzę za mąż!
- Za psa?
- Za g---o!
- Suka powinna wyjść za psa wychodzić!
- I nie chowaj telefonu!
- Po co ci telefon!? Do gonienia się masz łapy ci wystarczą!
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach