Wpis z mikrobloga

Znacie przypadki uzależnienia od narkotyków jakichś wielkich umysłów?

Po prostu szukam dobrego kontrargumentu na tezę, że narkotyki to tylko zło.


@DywanTv: Uzależnienie chyba z definicji jest złem, a na taki argument można odpowiedzieć stwierdzeniem, że ci wielcy byli aż tak wielcy, że osiągnęli sukces *pomimo* uzależnienia, a bez niego mogliby osiągnąć jeszcze więcej.
Lepiej byłoby pokazać przykłady ludzi, którym jakieś substancje aktywnie pomogły w pracy/twórczości, np. Francis Crick podobno wspomagał swoją
  • Odpowiedz
@DywanTv:

LSD: Francis Crick, Kary Banks Mullis, Steve Jobs
Kokaina: Zygmund Freud
Ketamina: John C. Lilly
Vin Mariani (wino z koką:D): Thoman Edison
Alkohol: Ernest Hemingway, Adam Mickiewicz
Wszystko razem: Aldous Huxley :D
  • Odpowiedz