Wpis z mikrobloga

#kocialogika #kot

Szlag mnie trafi z moim kotem. Moze ktos sie zna i mi jakos pomoze.
Jak byl maly w schronisku zarl tylko sucha tania rakotworcza karme. Dobra bylam dla kota i kupowalam mu te wszystkie zajebiste puszki z filet mignon, jagniecina, nawet maja wersje sniadaniowe z jajkiem i bekonem. NIC z tego nie chciala jesc! Wszystko co ma konsystencje pasztetu odpada, kawaleczki? Odpada. Jedyne co je to drobno rozmamlane kawalki tego niby miesa w sosie. Jak nie ma sosiku to #!$%@? nie zje! Kupuje jej zarcie po 10 puszek na raz bo jest promocja 10 za $5. Jak zrobie blad i jasnie kot dostanie np. wolowine w kawaleczkach to powacha, wylize sos i nie zje! Denerwuje mnie to bardzo bo nie moge kupic nic poza jedna jedyna puszka ktora laskawie zje. Najgorsze jest to, ze po czasie ma jakis odpal i to co lubi jej sie po prostu znudzi i tez tego nie chce jesc! Dzisiaj znowu #!$%@? i po calym dniu nie jedzenia dostala kawaleczki kurczaka w sosie. Powachala i poszla w #!$%@?. Myslalam, ze wybuchne ze zlosci bo wydaje kase na ta maja #!$%@? a ona nie chce jesc! Moglabym byc zlym czlowiekiem i karmic ja tylko sucha karma (ma dobra sucha karme, ktora traktuje jako przekaske...czyli zje z 3-4 kawalki i idzie) .
Jesli chodzi o normalne jedzenie to tez nie zje! A dostala juz takie rarytasy jak:
- kurczak
- stek
- wieprzowina
- krewetki
- tunczyk
- krab
- losos
- przegrzebki
- filet mignon
- homar
- nawet zeberka bbq
I NIC z tego nie chciala zjesc! czy ten kot jest jakis #!$%@? bo ja juz nie wiem co mam myslec....
  • 15
@wykopystan: Tylko jak jej zostawie mokre zarcie na noc to to po godzinie wysycha i musialabym chyba skrobac szpachelka ;) a propo jedzenia w nocy, ona lazi po stolach i blatach kuchennych w nocy i co jest na wierzchu to bedzie wyzerac! Raz zastawilam na nia plapke zeby zobaczyc czy sie skusi. Zostawilam niedojedzona noge z kurczaka na stole. Skubana wlazla na ten stol. Rano kurczak byl na dywanie ale nie
@Tomus_Wspanialy: Haha. Wlasnie schowalam jej suche zarcie i bede trzymac o glodzie az nie pojde spac. Dam jej na wieczor sucha karme i niech cos sobie z tym wymysli. Moze jak zateskni za mokrym jedzeniem to spokornieje....
@AnnaJ: mój dziadek był weterynarzem, kiedyś przyszła taka panienka jak ty "aj waj mój piesek nie chce jeść aj waj". Proszę przyjść za 3 dni. Piesek do kojca, woda i tyle. Baba przychodzi - proszę dać coś pieskowi do jedzenia. Wcina razem z opakowaniem. 500.000 zł się należy... ( ͡° ͜ʖ ͡°)