Wpis z mikrobloga

Obejrzałem Interstellar. Nie ma w tym filmie nic ciekawego.

Scenariusz napisany na siłę, tylko po to, żeby padało dużo trudnego seksownego słownika, jak: czarna dziura, NASA, grawitacja, dane kwantowe, dekompresja, "oni", roboty, armageddon, relatywistyka, hibernacja, pięcio-wymiarowe.

UWAGA BO SPOJLERY!

Ziemia umiera, plony takie słabe, powietrze takie zepsute i populacja taka wymierająca. NASA i CIA ratujo świat, ale fizycy tacy głupi więc dupa blada. Dobra będziemy klonować ludzi na innych planetach! To wysyłają super statek kosmiczny, żeby zobaczyć czy na innych planetach ładna pogoda. Jedna planeta za mokra, druga za zimna. Smutek za domem tak bardzo. Największe zaskoczenie, czarny kosmonauta ginie jako... drugi ( ͡º ͜ʖ͡º) O #!$%@?! Nowa konwencja! Niedościgniony wizjoner Nolan! Standardy takie przełamane! Tymczasem na ziemi armia naukowców przez 40 lat nie umie rozwikłać problemu. A córka z synem przez 20 lat nie umieją przepracować traumy, że tata poleciał w kosmos. Jest zdrada i suspens i wybuchy i stacje kosmiczne w strzępach, życie takie zagrożone, ludzkość taka wymierająca. Ratują wrak stacji, żeby go potem wyrzucić, bo balast. I jest heroiczny robot co się poświęca dla ludzkości. I typek w desperacji wskakuje do czarnej dziury i nagle BOOM miliard w rozumie! I jest za półką z książkami w pokoju swojej córki i alfabetem morsea dyktuje jej odpowiedzi na wszystkie pytania, sens życia i w ogóle. A potem wszyscy magicznie przenoszą się na stację kosmiczną koło Saturna i nadal mogą grać w bejzbol, a główny bohater budzi się w swoim łóżku i dostaję księżniczkę i pół królestwa, to znaczy swoją własną planetę.

Ja rozumiem, że film fantastyczny, że hollywood bardzo. Ale #!$%@?, z ziemi to trzeba startować promem na 3 odczepiane elementy, mało im dupy nie urywa z przeciążeń, a z planet o wyższej niż ziemska grawitacji startują jak helikopterem :D
Amerykańska technologia produkcji skafandrów kosmicznych pozwala przetrwać przeciążenia, próżnie, stumetrowe fale, kwas, żółć, lata hibernacji, ale pękają jak skorupka jajka gdy się uderzy... DRUGIM TAKIM SAMYM SKAFANDREM :D
Można przez blutooth gadać przez n-wymiarową czasoprzestrzeń, ale jak wyjmiesz bezpiecznik, który jest przy szyi to koniec z tobą bratku.
I poczucie humoru robotów no po prostu #karolstrasburgerapproves

NIE POLECAM -9000 / 10
#niepopularnaopinia ##!$%@? #kino
  • 5
@Ramzes24: boś spał w kinie, też by mi się podobało jakbym spał zamiast oglądać. Przy dobrym kinie to to nawet nie leżało. A ja nawet nie wspomniałem o tych bredniach, które wygadują o czarnych dziurach i relatywistyce, bo za dużo by tłumaczyć. To jest kino pokroju tych indyjskich filmów o superbohaterach. Bardziej realistyczna fizyka jest w kreskówkach z kojotem i strusiem, bo tam zawsze wiadomo, że struś przebiegnie a kojot dostanie
@Ramzes24: Albo ten Aviomarin... Od czego te nudności, nie od startu i od przeciążeń, ale od spojrzenia na kręcącą się ziemię! Czyli tak jakby przejechać się rollercosterem i spoko, ale spojrzeć na wirującą pralkę i się porzygać :D
Ten film to jest zlepek żenujących scenek z pseudonaukowym bełkotem i słabymi kinowymi chwytami. Nim scena się zacznie wiadomo kto zdradzi, kto zginie i co się stanie.
I nawet coś co zawsze może