Wpis z mikrobloga

@Hoff: miałem i nie wspominam tego źle :) co prawda wersja Second Edition była 100% lepsza i 'stabilniejsza', ale mimo wszystko uważam, że 98 była na tamte czasy superowa... problem pojawił się z windowsem ME... o którym niewiele dobrego można napisać bo psuł się praktycznie od chociażby zmiany ikonki na pulpicie :)

Sam swoją przygodę zacząłem z informatyką od systemu Windows 3.1 :) Byłem zachwycony działaniem systemu NT 4.0 no a
@Hoff: win98 był fajny, każdy reinstall to co innego losowo nie działało - trzeba było sobie trafić na mało przydatną rzecz i było dobrze (często schodziło mi pół roku znaleźć w ogóle co jest nie tak) :D

moja ostatnia instalacja win98 - nie działały MID-y. winamp niby odtwarzał, ale była cisza, gry, które korzystały z innej biblioteki do odtwarzania MID-ów - także chodziły bez muzyki :D to były czasy
@noekid: nie wiem czy korzystałeś w tym czasie z systemów unixowych - tam dopiero była loteria... :) np. manager pakietów RPM w redhacie :) jak zainstalowałeś z powodzeniem wtyczkę do muzyki to przestawały działać np. pakiety biurowe :D, etc. tam dopiero była loteria...

a po dłuższym użytkowaniu jakikolwiek update kończył się kernel panic :) ludzie nie doceniają Microsoftu, jak bardzo 'wprowadził' łatwe komputery do domu :D
@nadmuchane_jaja: doceniam, ja tylko debiana z kde stawiałem ze 3 razy (głównie dla zabawy, nie do użytku), compiza miałem ambicję odpalić jak na demkach z youtube - a tam wiecznie jakieś problemy, grzebanie po konfigach, potem to już wklejanie czegokolwiek co się znalazło na forum z nadzieją, że zadziała ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#linuxnaserwerywindowsnadesktopy !