Wpis z mikrobloga

206 525 - 50 = 206 475

Małopolskie sprinty rowerowe w Wieliczce. Niestety 4 miejsce, a niedużo brakło ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Pech mnie dzisiaj nie opuścił do końca. Na każdej z czasówek był kapeć. Przy pierwszej dętkę załatwił (na amen) pierwszy krawężnik (30 cm), na drugiej strzeliła łatka, ale musiałam dojechać na kapciu. Trochę mnie to zdemotywowało, ale dojechałam nawet z nie najgorszym czasem.
Jest lipa, bo było tylko 5 kobiet, więc mogłam jednak się wbić na pudło. Trudno, może następnym razem.
Na koniec padł telefon i urwało część wycieczki. https://www.strava.com/activities/315619473

Maj kończę na 1366 km (1077 szosa i 289 mtb), 73 godzinach, 243 personalnych rekordach, wielu przewyższeniach i dwóch nawet udanych startach, co jest najlepszym wynikiem w mojej dotychczasowej "karierze rowerowej".

#rowerowyrownik #mtb
Pobierz wspodnicynamtb - 206 525 - 50 = 206 475

Małopolskie sprinty rowerowe w Wieliczce. ...
źródło: comment_75HgtSihDmmbzzgCQuA1yWo4g2kq7iYE.jpg
  • 5
@wspodnicynamtb: w sprintach jeszcze nie startowałem, to musi być fajne! Szacun, że nie zrezygnowałaś, tylko dojechałaś do końca mimo kapcia! a co do wyników to będzie lepiej, każdy wyścig to dobre doświadczenie :-)

@Leniwiec1: No nie tylko ja przywaliłam w ten krawężnik na petardzie... Oczywiście jakbym potrafił pięknie wskakiwać na zakręcie, na oba koła, to pewnie by tak nie było. Ale to nie tylko mnie ten krawężnik załatwił;)
Cała impreza strasznie fajna! Najpierw jest czasówka, która kwalifikuje grupy. Później puszczają po 4 osoby, dwie osoby przechodzą dalej i tak w kółko, aż do finałowej czwórki. Jest jeszcze walka o szerokie pudło (tj. poza 4tym
@wspodnicynamtb: szkoda, że wycofali XCE z Pucharu Świata bo fajnie się to oglądało :-)

Hah też dzisiaj złapałem kapcia xD A nie łapałem bardzo długo, bo mam dosyć mocne opony, a tu dzisiaj na pierwszych 10 metrach zjazdu kapeć. Potem musiałem trochę uważać, bo dopiero wjechałem w góry, a tu już brak dętek ;P