Wpis z mikrobloga

@dawidrayan: Generalnie raperzy, którzy mają takie bardziej "mówione" flow, na koncertach wypadają gorzej, bo trzeba japę do mikrofonu wydrzeć i nie brzmi to już tak jak na płycie (np. Fokus, Sokół). Ale idź np. na koncert Kękę - normalnie jakbyś słuchał płyty, ale to wynika z tego, że po prostu ma flow bardziej "krzyczane", takie na pełnej wczucie ;)
  • Odpowiedz