Wpis z mikrobloga

Znajoma znajomej ma panieński i z tej okazji na fejsie pojawiło się coś takiego. Nie wiem czy ja jestem jakiś nienormalny, ale takie coś mnie zwyczajnie żenuje. To już chyba lepsze jest wyjście na męski striptiz. Tam się popatrzysz i uśmiejesz, a tu żarty, bo przyszła panna młoda weźmie kawałek tortowego #!$%@? do buzi, niby ostatni raz ,,inny", bo potem już w buzi będzie lądował tylko #!$%@? męża.

Czasem mam wrażenie, że jestem straszną konserwą.

#zenada #bekazrozowychpaskow #rozowepaski #wieczorpanienski
Merytoryk - Znajoma znajomej ma panieński i z tej okazji na fejsie pojawiło się coś t...

źródło: comment_2stn5PWgNjBaBPrl30r3Ada8W1AnlSKZ.jpg

Pobierz
  • 41
  • Odpowiedz
@Merytoryk: dla mnie w ogóle kawalerskie/panieńskie to jakaś straszna żenada.


@homo_superior: zależy w jakiej formie ten kawalerski. byłem na jednym kilka tygodni temu i było zajebiście. wynajęliśmy domki w lesie na 3 dni. do tego paintball, konsola i rzutnik, ogniska, grille, strzelanie z łuku, pływanie pontonem po rzece, niektórzy ryby łowili, do tego dużo picia (nie tylko czysta i browary). w wakacje powtórka, ale tak bez okazji. na
  • Odpowiedz
bo faceci to wiadomo, że świnie, więc z ich naturą to aż tak nie kontrastuje i jakoś łatwiej można przeboleć. ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@brak: jak to w niedzielne przedpołudnie, popijając kawę, można się tylu nowych rzeczy o sobie dowiedzieć( ͡° ʖ̯ ͡°)

Zgadzam się w zasadniczej kwestii, że wieczory kawalerskie i panieńskie, w stylu hmm "zachodnich filmów dla podludzi" są kopalnią zażenowania i wstydu. Ja rozumiem spotkanie się z dobrymi znajomymi na wódkę czy co tam różowe robią razem, ale hurr durr ostatni raz poruchasz albo
  • Odpowiedz
@Merytoryk:

BENIZ BENIZ hehehehhehehe Andżela, ale ty jesteś wariatka ;)) :* wieczorek z moimi szalejemy pipeczki hihihih ;* %% a za tydzień weselicho %% :)) i całą wieczność z moim misiem <3 /bo miłość to cichy anioł który pomaga ci się wznieść gdy twoje skrzydła zapomniały latac ... <3


Eksterminacja.
  • Odpowiedz
  • 6
@Gildead: Bo można ten czas spędzić fajnie - splyw kajakowy, góry, skok na bungee/ze spadochronem, paintball, lasertag, exitroom, dobre zarcie i alkohol, nie trzeba kupować penisowego tortu i opłacać striptizerki.
  • Odpowiedz
Nigdy bym nie chciał oglądać jakiejś opłaconej panny, która się rozbiera bo ma taką pracę, jeżeli żenię się z różowym, którego wybrałem na całe życie.


@Gildead: dlaczego? Dla facetów to fajna sprawa. Kobiety na panieńskim ze striptizerem to pewnie się śmieją cały czas, ale na kawalerskim to akurat fajna sprawa( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@karnykodeks: do cycków i to fajniejszych mam dostęp na co dzień, do łuku i pontonu już nie bardzo;) striptizerka pokręciła chwilę dupą, lapdance dla kawalera i koniec. jak kilkanaście lat temu na osiemnastce kumpla była striptizerka to się bardziej jarałem;)
  • Odpowiedz