Wpis z mikrobloga

Napiwek jest naprawdę uznaniowy...
Zdarza mi się dawać i 25% ale zależy to tylko i wyłącznie od jakości obsługi... Choćby takiej głupoty jak poświęcenie przez kelnerke/kelnera chwili czasu aby polecić coś ciekawego (nie mylić z prikazem szefa aby wszystkim opychać to samo bo ma zejść...)
@Gondas: zgadzam się, przecież nie dam tipa pretensjonalnej pannie, której nawet nie chce się przetrzeć #!$%@? stolika (z tego miejsca pozdrawiam załogę "restauracji" Taverna Espanola z Rynku we Wrocławiu)