Dlatego nie chodzę po snobistycznych restauracjach. Wolę smaczne bary mleczne, gdzie zjem więcej i równie smacznie w o wiele mniejszych pieniądzach. Za te 39 zł o których mowa w treści wykopu mam 3 obiady w moim barze mlecznym :) Pozdrawiam.
@Baron_Al_von_PuciPusia: jedzenie w barach mlecznych to jedzenie w barach mlecznych. Opcja jak nie chce ci się gotować, chce ci się przyoszczędzić, a zadowoli cię przeciętne żarcie. Śmieszne jest natomiast twierdzenie, że w jakiejś lepszej restauracji się przepłaca, bo w barze mlecznym masz to samo za mniejsze pieniądze i że to głupota wydawać tyle pieniędzy na jedzenie.
@ForThoseWhoKnow: No to jest różnica pomiędzy tym co piszesz, a stwierdzeniem 'kult biedaka'.
Śmieszne jest natomiast twierdzenie, że w jakiejś lepszej restauracji się przepłaca, bo w barze mlecznym masz to samo za mniejsze pieniądze
@ForThoseWhoKnow: Tia, ale struktura tego na co wydajesz różnić się będzie od tego przysłowiowego baru mlecznego i od restauracji. Bo może się okazać, że i tu i tu dostajesz tego samego kotleta, a w jednym miejscu
Bo może się okazać, że i tu i tu dostajesz tego samego kotleta,
@Baron_Al_von_PuciPusia: jak pójdziesz do jakiejś #!$%@? restauracji to może, ale nawet, jeżeli restauracja i bar mleczny będą zaopatrywali się w tym samym miejscu, to chyba mi nie powiesz, że w dobrej restauracji kucharz robi kotleta tak samo jak w jakimś tanim barze mlecznym, gdzie wszystko idzie hurtowo. Kultem biedaka nazywam forsowanie tanich rzeczy i hejtowanie drogich, "bo przecież
To już kwestia indywidualna. Bo różnić się może tylko obsługa, a nie jakość żarcia. Zwyczajnie za 15 zika czasem lepiej iść do lokalu gdzie serwują 'domowe żarcie' bo fakt, że jest samoobsługa, ale w
Kwestia tego w ilu procentach wyższa cena wynika z lepszej jakości jedzenia i umiejętności samego kucharza. Ludzie, dla których 39zł za obiad to nie jest dużo, będą mówili, że w restauracjach mają lepsze produkty i wpaniałych kucharzy. Biedniejsi podkreślą, że w ta cena zawiera wyższy czynsz, większe zarobki obsługi (nie tylko lepszego kucharza, ale np. kelnerów, których w barach mlecznych nie ma), większa marża, itp.
@Baron_Al_von_PuciPusia: kultem biedaka w tym przypadku jest nadawanie pejoratywnego wydźwięku opcji droższej (stać cię? Ani chybi jesteś snobem.), przy jednoczesnym zawyżaniu rangi żarcia z barów mlecznych (równie smaczne - no proszę cię, naprawde sądzisz, że posiłki robione po kosztach mogą dorównać tym przygotowanym w normalnej restauracji?).
@Baron_Al_von_PuciPusia: no dobra, to teraz weźmy przypadek, gdzie w barze mlecznym pracuje autystyczny młody bóg samouk sztuki kulinarnej potrafiący ze zwykłego ziemniaka stworzyć dzieło sztuki, a w restauracji będący drugi tydzień w cugu alkoholik kucharz po zawodówce któremu wydzielina z nosa kapie do zupy, no w takiej sytuacji to faktycznie można się zgodzić, że bar > restauracja, ale zmartwie cię, bo w znakomitej większości przypadków jest dokładnie odwrotnie i droższe =
@relik39: To jest ogólna zasada. Truizm. Ale ja nie o tym. No ja się przypieprzam, ale z boku i on i Ty śmiesznie brzmicie to zwracam uwagę na szczegóły.
@Baron_Al_von_PuciPusia: no to jest twój standardowy sposób dyskusji - dowalenie się do pomniejszej części wypowiedzi i ogłoszenie zaorania (co ciekawe to nawet nie była moja wypowiedź), przyznaje za to, że argumentacja ad mrożonum kotletum stanowi pewną nową jakość na wypoku.
@relik39: ktoś tu nigdy nie był w barze mlecznym ( ͡°͜ʖ͡°) pewnie nadal utrzymuje cię mamusia, dlatego #!$%@? farmazony. Osobiście wolę wydać 10 zł na pomidorówkę + schabowego z ziemniakami i surówką i jeszcze kompotem, które smakują zajebiście, bo w barach mlecznych pracują panie, które potrafią gotować lepiej niż niejedna matka :D A nie milioy monet na jakiś #!$%@? czips z cebuli u podesta amaro.
współczuje normikom, którzy są z rocznika podobnego do tych dziewczynek i wychowały się na fagacie xD, powodzenia na rynku matrymonialnym #tinder #famemma #p0lka
xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
#shitwykopsays
Komentarz usunięty przez autora
-lajfstal
-racjonalne dysponowanie pieniędzmi
@relik39: niektórzy nie chcą mieć lajstajla tylko życie
brzmisz jak bananowy dzieciak z SGHu
@ForThoseWhoKnow: Tia, ale struktura tego na co wydajesz różnić się będzie od tego przysłowiowego baru mlecznego i od restauracji. Bo może się okazać, że i tu i tu dostajesz tego samego kotleta, a w jednym miejscu
@Baron_Al_von_PuciPusia: jak pójdziesz do jakiejś #!$%@? restauracji to może, ale nawet, jeżeli restauracja i bar mleczny będą zaopatrywali się w tym samym miejscu, to chyba mi nie powiesz, że w dobrej restauracji kucharz robi kotleta tak samo jak w jakimś tanim barze mlecznym, gdzie wszystko idzie hurtowo.
Kultem biedaka nazywam forsowanie tanich rzeczy i hejtowanie drogich, "bo przecież
@ForThoseWhoKnow: wybierz jedno. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
To już kwestia indywidualna. Bo różnić się może tylko obsługa, a nie jakość żarcia. Zwyczajnie za 15 zika czasem lepiej iść do lokalu gdzie serwują 'domowe żarcie' bo fakt, że jest samoobsługa, ale w
Jeszcze raz:
@relik39: No elo.
@relik39: To jest ogólna zasada. Truizm. Ale ja nie o tym. No ja się przypieprzam, ale z boku i on i Ty śmiesznie brzmicie to zwracam uwagę na szczegóły.
@relik39: gdzie?