Wpis z mikrobloga

Ale mirki mam bekę z Ukraińców xD 75% z nich siedzi teraz nielegalnie w Polsce z nieważnymi wizami a zaczynają stawiać warunki xD dziś do kolegi do pracy nie przyszło dwóch bo cytuję: "chcemy podwyżki o 3zł na godzinę ORAZ codziennie półtora litrową butelkę wody na głowę XDDDDDDDD albo nie przychodzimy dziś" A kolega: "no to #!$%@?ć" xDDD
Już teraz im płacił nawet dużo jak na Ukraińca (12zł) xD a chcieli 15! I tak się zastanawiał czy się ich nie pozbyć bo fuszerkę odwalali to mu jeszcze takie warunki stawiają :D
  • 56
@spere: sporo wykopków mówi mi że to samo robią Polacy w Anglii itd, ja mam gdzieś co ta w większości patologia tam robi, ja jestem u siebie i nie chcę tego. Spytajcie ludzi z #wroclaw, #krakow, #warszawa jak wiele ostatnio ukraińców bez nawet znajomości języka polskiego pozabierało ludziom roboty bo taki Ukrainiec pracuje za 1000 a Polak za 1000 nie bedzie pracował.
@SatanD: nie sugeruję że partacze, tylko przykładowo, średnia cena za powiedzmy ułożenie tarasu to było 2000zł a przyjeżdżali ludzie z Lublina i okolic i mówili że zrobią to za 1000zł
a potem dzwonił właściciel że #!$%@? sprawę za ten tysiąc i musieli koledze zapłacić 2000 więc łącznie ich wyniosło to 3000 xD a mogli od razu miec dobrze za 2000
Ogólnie strasznie zjeżdżali z cenami przez co sporo firm poupadało
@Oskarek89: sluchaj jak ja daje cene za pkt elektryczny 37 zl brutto z materialem, a gosc mi nagle wyjezdza ze drogo i ma pana ktory ma ukraicow i zrobi za 28 to rece opadaja. Jeszcze rok temu bylo calkiem dobrze ale ten rok to katastrofa i to nie jest tylko moje zdanie, mam wielu znajomych z branzy co tez maja klopoty.
@RUNDMC: moj znajomy ma roboty do listopada juz zaklepane wiec moze sie na razie nie martwi, musisz liczyc na to że #!$%@?ą krótko mówiąc robotę i przyjedziesz poprawiać :D a on juz wiecej ich nie zatrudni
@Oskarek89: problem jest taki, że Polacy pracują w UK za najniższe pensje, ale te pensje powalają na godne życie.
Za to w Polsce Ukraińcy zabierają polakom pracę pracując jak roboty za ochlapy, gdzie za minimalna pensje nie można żyć w Polsce tylko wegetowac. Jakby sytuacja w Polsce była podobna jak w UK to nie mam nic przeciwko. Natomiast u nas sytuacja jest tragiczna.