Wpis z mikrobloga

Co te ruskie to ja nawet nie..
Kolejna awaria rakiety nośnej Proton M. Tym razem rosyjski statek kosmiczny miał na celu wystrzelenie meksykańskiego satelity komunikacyjnego o masie ponad 5 ton; według agencji Interfax, problemy nastąpiły w momencie odłączenia trzeciego stopnia rakiety, co przyczyniło się do gwałtownego obniżenia pułapu i katastrofalnego upadku na Syberii- 8 minut po starcie z kazachstańskiego kosmodromu Bajkonur. Następna misja zaplanowana na początek czerwca, została odwołana do czasu wyjaśnienia okoliczności dzisiejszej wpadki.
#kosmos #kosmoslajk #ciekawostki
ColdMary6100 - Co te ruskie to ja nawet nie..
Kolejna awaria rakiety nośnej Proton M...

źródło: comment_JsYiIGitsY5IAXatOfAe1aJWYxVbrKMN.jpg

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz
@ColdMary6100:

Ponoć Quality Control jest u nich strasznie kiepska, w poprzednim wybuchu protona-m odwrotnie zamontowali żyroskop. Jednak coś zbyt często te wypadki, może celowy sabotaż albo jakaś agentura w rodzaju tym co spotykało Iran i ich program atomowy[stuxnet, piątka inżynierów zamordowanych przez mossad]
  • Odpowiedz
@ColdMary6100: A może to po prostu taki element nowej zimnej wojny, że mówią do meksykancow: "spoko ziomki wyślemy te wasze gówno na orbitę" a potem po prostu to wysadzają w pył i Meksyk jest stratne parę dobrych milionów dolarów ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz