Wpis z mikrobloga

Coś dla Ateistów: "Na złomowisku są wszystkie części i fragmenty Boeinga-747, porozkręcane i chaotocznie porozrzucane. Trąba powietrzna przypadkowo przechodzi przez złomowisko. Jakie jest prawdopodobieństwo tego, że po jej przejściu znajdziemy tam w pełni złożony 747, gotowy do lotu?" - Fred Hoyle, brytyjski astronom, kosmolog, matematyk i astrofizyk teoretyczny. Nadal wierzycie, że jesteście przypadkowym zbiorem węglowodorów? ;]
  • 6
@Vhetman: To pytanie raczej do biologów ewolucyjnych. Niż do ateistów, chociaż oni często używają argumentów związanych z ewolucją. Takie argumenty to ja zjadam zagryzając kreacjonistami:

"Hipoteza Behego została przez wielu ewolucjonistów uznana za błędną, ponieważ ich zdaniem nie jest spełniona jej przesłanka – istnieją udokumentowane przykłady powstania złożonych systemów w procesie ewolucji. Jeszcze zanim Behe opublikował swój argument, znany był ewolucyjny scenariusz powstania kaskady proteolitycznej w procesie krzepnięcia krwi w wyniku
@Vhetman: Posługujący się takim argumentem nie rozumieją natury ewolucji. Taki słoń nie powstał w jednym momencie przez przypadkowe złożenie cząstek i komórek. Powstał w długiej drodze doboru naturalnego, który polega na selekcji i premiowaniu najlepszych z setek powstałych po drodze kombinacji/mutacji.