Wpis z mikrobloga

@oddalenie: A może po prostu chce takiej kwoty żeby mógł normalnie żyć? Ja #!$%@? na mózg wam padło, nawet jeśli nie ma wartości na rynku pracy to powinna zarabiać tyle by starczało jej na życie a wy od razu #!$%@? nie wiadomo co.
@slepowzroczny: Dobrze że ty jesteś tak zajebista i uzdolniona że dajesz rade.
  • Odpowiedz
@Skyworld: Dzięki! Na kasie w Biedronce zarabia się jakieś 1400 zł na początek, przyjmują każdego, chyba, że ktoś skończył studia i nie będzie w jakiejś Biedronce pracował, no to faktycznie ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
Wciąż nie widze dlaczego ludzie pracujący tam to fajtłapy życiowe, bo nie mają innej pracy? Straszne, wieczna pogarda dla nich.


@Skyworld: a czytanie ze zrozumienie leży i kwiczy. Fajtłapa - osoba, która przez 3 lata nie ogarnęła sobie byle jakiej pracy. Dla mnie żadna praca nie hańbi, pracowałam przy remontach, na myjni samochodowej i gdzie się dało żeby mieć piniondz, ale żeby przez 3 lata żadnej roboty nie ogarnąć to
  • Odpowiedz
@slepowzroczny: Czytanie ze zrozumieniem działa dobrze. Gorzej u kogoś z wylewaniem swych myśli na 'papier'. Polecam używania kropek a nie walenia wszędzie przecinków. Tym bardziej że napisałaś:
"jak jest się fajtłapą życiową to niech się nie dziwi, że zarabia dwójke miesięcznie"
Dodatkowo mowa tu jest o przeżyciu za 2k nie o braku pracy przez 3 lata.
  • Odpowiedz
"jak jest się fajtłapą życiową to niech się nie dziwi, że zarabia dwójke miesięcznie"


@Skyworld: no i dalej jest dla mnie fajtłapą osoba która prze TRZY LATA nie ogarnęła sobie roboty, jak dla mnie taka osoba prawdopodobnie na więcej niż 2 tysiące nie zasługuje. Jakbym rekrutowała kogokolwiek do siebie do firmy i miała do wyboru osobę, która po studiach zapierdzielała nawet gdzieś na zmywaku, ale robiła coś, a osobę która
  • Odpowiedz
@slepowzroczny: Nie ogarnięcie sobie roboty przez 3 lata to nie jest bycie fajtłapą a darmozjadem.
Nie mówimy o rekrutacji do firmy, rozmowa się toczyła o zarobkach rzędu 2k. Więc nie rozmawialiśmy tu również o niepracowaniu przez okres lat 3.
  • Odpowiedz
@Skyworld: a Ty w ogóle słyszałeś tę wypowiedź, oglądałeś to nagranie, czy tak ogólnie pierdzielisz bo możesz? Chłopak powiedział, że siostra przez 3 lata szukała pracy, a w końcu znalazła taką za 2 tysiące i za co ma kupić mieszkanie. Ja się odnoszę do tego, że jak ktoś przez 3 lata nie umie znaleźć pracy to pewnie na więcej niż 2 tysiące miesięcznie nie zasługuje, kumasz?
@md23: no
slepowzroczny - @Skyworld: a Ty w ogóle słyszałeś tę wypowiedź, oglądałeś to nagranie...
  • Odpowiedz
  • 1
@slepowzroczny: akcja dzieje sie w warszawie. Zakladajac, ze dziewczyna jest z bogatej rodziny, to dostaje prace po znajomosci. Zakladajac ze jest biedna, to zwyczajnie nie ma mozliwosci, aby utrzymala sie przez 3 lata bez jakiegokolwiek zajecia. Pewnie rodzice wyrzuciliby ja z mieszkania.

Place w Polsce pojda znacznie w gore wobec nizu demograficznego, wiec nie jest tak zle. Wszystko zalezy tez oczywiscie od studiow. Gownostudia daja gownoprace, a zwiekszaja jedynie aspiracje,
  • Odpowiedz
@slepowzroczny: Pierdziele bo mogę. Oglądałem, na logike doszedłem do wniosku że młodemu chodziło o to że siostra szukała pracy w zawodzie a nie ogólnie. Jakby przez 3 lata nie pracowała wcale to szansa na znalezienie pracy w zawodzie też spada bo w samym cv jest duża przerwa i na oko dochodzą do wniosku że może kolejny raz postanowi sobie ją zrobić?
  • Odpowiedz
akcja dzieje sie w warszawie. Zakladajac, ze dziewczyna jest z bogatej rodziny, to dostaje prace po znajomosci. Zakladajac ze jest biedna, to zwyczajnie nie ma mozliwosci, aby utrzymala sie przez 3 lata bez jakiegokolwiek zajecia. Pewnie rodzice wyrzuciliby ja z mieszkania.


@md23: tego nie komentuje bo ostro popłynąłeś

Gownostudia daja gownoprace, a zwiekszaja jedynie aspiracje, a nie ma niczego gorszego niz duze ambicje bez mozliwosci ich realizacji.

A tu się
  • Odpowiedz
@slepowzroczny: Ja również dlatego wcześniej napisałem że osoby niepracujące przez 3 lata to bardziej darmozjad. Wymienionej laski do nich nie wymieniłem bo miałem od początku wrażenie że tyle to ona szukała możliwości pracy w danym zawodzie a nie ogólnie.
  • Odpowiedz
@slepowzroczny: 2k złotych to nie jest odpowiednia pensja za pracę 40h/tyg , to dużo mniej. Za pracę typu kasjer nie łatwą, nie trudną, w "cywilizowanym" kraju dostaniesz 4-6k PLN. 2k pln? To urąga ludzkiej godności.
  • Odpowiedz
@md23: jak z bogatej to po znajomości jak z biednej to sio do roboty, albo wypad z domu - tu popłynąłeś. Ludzie z bogatych rodzin to nie tylko bananowa młodzież, niektórzy korzystają z możliwości jakie dają pieniądze rodziców w dobrym kształceniu. Co do tych biednych to jest wielu takich co to do gara nie mają co włożyć, a panna i tak do pracy nie pójdzie, rodzice na chwilówkach itd.. nie
  • Odpowiedz