Wpis z mikrobloga

Przejrzałem 317 wpisów na mojej liście skończonych na MALu w poszukiwaniu kontynuacji, i mnie wzięło na feelsy. Tyle serii, każda coś w sobie miała (te kiepskie są w dropie :p ), w każdej było coś, co potrafiło mnie przykuć do ekranu, i z każdą mam jakieś tam pozytywne wspomnienia. Niestety przy tej ilości, trzeba już sobie przeczytać opis żeby przypomnieć o czym mniej znane serie w ogóle były.

I znalazłem takie perełki jak poniżej, o których już się nie mówi (na wypoku był 1 wpis), jeśli w ogóle, a zasługują na chwilę uwagi.

#randomanimeshit > #planetes > #hachirotahoshino

Pobierz
źródło: comment_ThTDCBUHhBO5EhN0b0x1CXvVD2R7RaEF.jpg
  • 6
@kinky_savage: Planetes to inna liga, dlatego się nie mówi. Ale tak się zastanawiając, jak to się skończyło? Pamiętam motyw testowania jakiegoś kombinezonu zrobionego przez wyklętych, a tak poza tym to nic.